« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 15 czerwca 2025 r., imieniny Jolanty, Wita, Wioli

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

170 zastępów gasiło pożary k. Kadzidła. Strażacy podsumowują (zdjęcia, wideo)

Ponad 170 zastępów strażaków z kilku województw brało udział w akcji gaszenia lasów k. Kadzidła.
Akcję wspomagały samoloty gaśnicze. Według najnowszych szacunków w dwóch pożarach spłonęło aż 109 hektarów lasów.

W oficjalnym komunikacie strażacy podają, że jako pierwszy wybuchł pożar w Glebie k. Kadzidła.
- Informacja o pożarze w miejscowości Gleba wpłynęła w sobotę o godz. 13.30. Na miejsce zadysponowano w pierwszym rzucie cztery zastępy strażaków, jednak, po informacji od kierującego akcją gaśniczą, wzywano kolejne jednostki - relacjonuje Marta Kacprzycka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.

- O godz. 16.02 Miejskie Stanowisko Kierowania w Ostrołęce otrzymało informację o kolejnym pożarze lasu w miejscowości Grale. Zadysponowano cztery zastępy w pierwszym rzucie. Uruchomiono także samoloty gaśnicze, które dokonywały zrzutów wody na palące się powierzchnie lasów - mówi Kacprzycka.

Łącznie w działaniach brało udział około 170 zastępów zarówno Państwowej jak i Ochotniczej Straży Pożarnej, w tym strażacy z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
- Działania w Gralach zakończono w niedzielę o godz 10.58. W sumie spłonęło 20 hektarów poszycia leśnego. W Glebie działania zakończono o godz. 13.30. Spaleniu uległo aż 89 hektarów lasu - opisuje rzeczniczka ostrołęckich strażaków. - W tej chwili na miejscach pożaru pracują służby leśne oraz pozostają jednostki straży pożarnej w celu zabezpieczania miejsca zdarzenia i sprawdzania czy wszystkie zarzewia ognia zostały dogaszone - dodaje.

W sobotę na terenie gminy Kadzidło wybuchły dwa ogromne pożary lasów w odstępie zaledwie dwóch i pół godziny. Jednostki walczące z żywiołem w Glebie musiały rozdzielić się i część z nich skierowano w kierunku wsi Grale, gdzie doszło do drugiego pożaru. Zastępy ostrołęckich strażaków i ochotników z powiatu okazały się za małe. Szybko ściągnięto posiłki m.in. z Makowa Mazowieckiego, Przasnysza i Ostrowi Mazowieckiej, a później także z Olsztyna, Białegostoku, Warszawy, a nawet Łodzi. Pierwszy z pożarów wybuchł około godz. 13.30 w lesie koło wsi Gleba, drugi w pobliżu wsi Grale. Ogień strawił łącznie około 109 hektarów poszycia leśnego. Chmury dymu było widać z odległości kilkunastu kilometrów.

Węże można kupić, życia nie
- Trzeba było przyjechać tu 3 godziny temu - zaczepia naszego reportera jeden ze strażaków. - To był taki ogień, że my uciekaliśmy - mówi drżącym głosem. - Diabeł garścią zagarniał ten las - wtrąca drugi strażak. - Ktoś was nie lubi - dodaje, gdy wspominamy o drugim pożarze kilkanaście kilometrów dalej.

- Strażacy z Lipnik i Łysych rozwinęli około 200 metrów węży. Porywisty wiatr skierował jednak płomienie prosto na nich. Nie było innej możliwości jak ucieczka - opowiada strażak z powiatu ostrołęckiego. - Strażacy zostawili węże i uciekli w bezpieczne miejsce. Węże można kupić, życia nie - dodaje.

Za zdjęcia, informacje oraz wideo dziękujemy naszym czytelnikom.

Zobacz zdjęcia:
- Pożar lasu w Glebie k. Ostrołęki (24.05.2014)
- Pożary lasów k. Kadzidła. Zdjęcia czytelników (24.05.2014)

Więcej o pożarze:
- Ogień strawił 80 hektarów lasu. Makabra (zdjęcia, wideo, aktualizacja)
Przerażający film czytelnika z pożaru lasu w Glebie (zdjęcia, wideo)

Wideo czytelników:








Reklama
Wyświetleń: 13889
 
16:15, 26.05.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły