Skrzynka skarg: lekarz kazał odwrócić dziecku twarz do ściany

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Jestem oburzona zachowaniem lekarza, który przyjął moje 3-letnie dziecko na nocnym dyżurze w ostrołęckim "Meditransie". Po wejściu do gabinetu lekarz nakazał odwrócić dziecko twarzą do ściany.

Wiadomo, jak to 3-letnie dziecko, nie zrozumiało od razu o co chodzi. Gdy odkręciła głowę, lekarz z wyraźnym naciskiem powtórzył: "Niech dziecko siedzi twarzą do ściany". Zapytałam, jak ją zbada? Odpowiedział, że nie chce się zarazić, bo ma małe dziecko w domu. Gdy powiedziałam, że jest lekarzem i to normalne, że przychodzą pacjenci z mocnym kaszlem odpowiedział, że może być i kolejarzem, na to nie ma reguły, a że moje dziecko jest nieposłuszne to już nie jego wina. Zbadał dziecko na odległość, do gardła zajrzał na sekundę wystawił skierowanie i na tym zakończył wizytę. Czy tak powinna wyglądać wizyta u lekarza z chorym dzieckiem? Wydaje mi się, że nie.

Odpowiada Grażyna Duszak, kierownik Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, Delegatura w Ostrołęce:
W związku ze skargą dotyczącą jakości udzielonego świadczenia w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, realizowanego przez SPZOZ "Meditrans Ostrołęka" Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Ostrołęce informuję, że świadczeniodawca został pouczony o obowiązku przestrzegania obowiązujących przepisów prawa przez personel zatrudniony w w/w podmiocie. Ponadto wezwano do złożenia wyjaśnień oraz zajęcia stanowiska w kwestii zarzutów podniesionych w skardze. W odpowiedzi lekarz (tu imię i nazwisko lekarza, przyp. red.) poinformował, że nie przypomina sobie, by opisana sytuacja miała miejsce, a każde dziecko trafiające do gabinetu, jak oświadczył cyt: "jest badane z największą starannością, zgodnie z zasadami Kodeksu Etyki Lekarskiej". Jednocześnie podał, iż w związku z zagrożeniem epidemią grypy pacjenci badani są "z zachowaniem szczególnej ostrożności, tak by zminimalizować ryzyko zakażenia personelu medycznego". Po otrzymaniu powyższych wyjaśnień delegatura NFZ w Ostrołęce ponownie wystosowała pismo do świadczeniodawcy, w którym zobowiązała podmiot leczniczy do przypomnienia personelowi o zachowaniu należytej staranności podczas wykonywania czynności medycznych, tj. m. in. badania pacjenta. W tym miejscu należy nadmienić, iż ryzyko zakażenia od świadczeniobiorcy nie może uniemożliwić zbadania i postawienia diagnozy. Przytoczone w otrzymanym piśmie od lekarza zasady higieny są istotnie ważne przy zapobieganiu rozprzestrzeniania się grypy, jednak w żadnym wypadku nie upoważniają do nieetycznego zachowania.

Wyświetleń: 26494

 

01:52, 26.02.2017 r.

---