Dramatyczne sceny rozegrały się w okolicach starej plaży
 |
|
Chłopcy bawili się w tym miejscu |
W poniedziałek, 27 czerwca po godzinie 20.00 dyżurny policji został zawiadomiony, że w okolicach starej plaży topi się dziecko.- Natychmiast został tam wysłany patrol policji. Z wstępnych ustaleń wynika, że w poniedziałkowe popołudnie grupa chłopców w wieku 13-15 lat bawiła się na tzw. starej plaży w Ostrołęce. Chłopcy biegali po brzegu rzeki, w miejscu gdzie była płytka woda. Maksymalnie wchodzili do rzeki na głębokość kolan. W pewnym momencie jeden z chłopców zniknął pod taflą wody. Pozostali zaczęli krzyczeć i wołać pomocy. Całe szczęści, że w pobliżu przechodziła razem ze swoją córką Pani Anna - powiedziała nam st. sierż. Bożena Piersa z ostrołęckiej policji.
Bez chwili zawahania kobieta wskoczyła do wody, by ratować tonącego, który niesiony prądem rzeki był już na jej środku.
- Pani Ania zaczęła płynąć w stronę chłopca, by w ostatnim momencie złapać go za rękę. Widziała już, że chłopiec stracił przytomność. Trzymając go za rękę dopłynęła na brzeg. Chłopiec był już nieprzytomny, nie oddychał, ustawała akcja serca. Po raz kolejny pani Anna nie zawahała się i od razu przystąpiła do resuscytacji (pierwsza pomoc - przyp. red.).Pomagał jej w tym jeden z kolegów, z którymi wcześniej bawił się tonący. W pewnym momencie, dosłownie na chwilę, chłopiec otworzył oczy, jednak dalej nie oddychał. W międzyczasie przybyła załoga pogotowia ratunkowego i przejęli akcję ratowniczą. Bez przerywania resuscytacji chłopiec został przewieziony do szpitala - - powiedziała nam st. sierż. Bożena Piersa.
Stan chłopca lekarze określają jako ciężki.
- Aby ustrzec się takich i podobnych sytuacji musimy pamiętać, że odpoczynek nad wodą choć przyjemny nie zawsze bywa bezpieczny. Brawura, brak odpowiedzialności, rozsądku i pokory wobec tego żywiołu prowadzą do tragedii. Kąpiel na niestrzeżonych akwenach wodnych, skakanie do nieznanej wody, pływanie pod wpływem alkoholu, czy brak nadzoru dorosłych opiekunów nad dziećmi, to najczęstsze przyczyny utonięć - dodała st. sierż. Bożena Piersa.
- Wyświetleń: 12627
-
- 12:06, 29.06.2011 r.