Drugi dzień poszukiwań Tomasza Knapa. Ktoś płacił jego kartą na Orlenie
Około dwudziestu osób wzięło udział w drugim dniu poszukiwań Tomasza Knapa.Ostrołęczanin w ubiegły wtorek po wyjściu z pracy do chwili obecnej nie dał znaku życia. Ostrołęczanie na własną rękę poszukują zaginionego członka rodziny, sąsiada, kolegę. Dzisiaj ochotnicy przeszukali brzeg Narwi w okolicach budowy nowej elektrowni oraz plażę miejską. Grupa poszukiwawcza wybrała się także na hałdy w Wojciechowicach pomiędzy obwodnicą a siedzibą Xella Polska (dawny YTONG).
Policja potwierdziła także, że w poniedziałek 23 listopada na stacji Orlen w Ostrołęce, ktoś próbował zapłacić za zakupy kartą Tomka. Po nieudanej transakcji osoba ta uciekła, jednak policja liczy na nagranie z monitoringu, które być może wniesie do sprawy nowe fakty.
We wczorajszych poszukiwaniach wzięli udział także policjanci, według których Tomek po wyjściu z pracy w ubiegły wtorek był widziany w sklepie sieci Stokrotka przy ul. Sikorskiego, gdzie prawdopodobnie kupił piwo. Widziano go także w jednym z pubów w okolicach postoju taksówek przy ul. 26 Maja (przy dworcu PKS).
Przez kilka godzin poszukiwań przeczesano wręcz okolice al. Jana Pawła II oraz ulicy Buczka. Przeszukano także dwa zaniedbane domy w surowym stanie przy ul. Geodetów, gdzie według sąsiadów, nocują młodzi ludzie. Po kilku godzinach akcję przerwano.
Mężczyzna zaginął we wtorek, 17 listopada. O godz. 17.00 wyszedł z miejsca pracy i do chwili obecnej nie powrócił. Rysopis - wzrost około 180 cm, szczupła sylwetka ciała, krótki blond włosy. Był ubrany w niebieskie jeansy, kurtkę zimową koloru beżowego, buty białe sportowe typu adidas. Policja prosi wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat zaginionego o kontakt pod nr tel. 997 - poinformował nas Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
Zobacz zdjęcia:Zaginął 24-letni ostrołęczanin
- Wyświetleń: 13587
-
- 16:36, 25.11.2009 r.