Środa, 9 lipca 2025 r., imieniny Lukrecji, Weroniki, Anatolii
Fot. Kadr z programuEwa Mielnicka była gościem programu "Pytanie na Śniadanie" emitowanego w TVP2. Najpiękniejsza Polka zdradziła kilka szczegółów z konkursu Miss International w Japonii, podczas którego reprezentowała nasz kraj. Poruszyła również temat własnego ślubu. Ewie towarzyszyła siostra Renata.
Mielnicka stwierdziła, że konkurs Miss International był bardzo stresującym przeżyciem nie tylko dla niej, ale również dla pozostałych uczestniczek. Przyznała, że w kryzysowej sytuacji nie obyło się bez łez.
- Podczas tego typu konkursów emocje oraz charaktery dziewczyn często dają się we znaki. Praca miss, to ciężki kawałek chleba i trzeba poświęcić dużo swojego zdrowia, a nawet często urody, żeby móc pięknie się zaprezentować - zaznaczyła Ewa. - Przepłakałam kilka nocy, bo nie dawałam sobie rady z emocjami, z tym wszystkim co mnie tam od razu spotkało - dodała.
Zapytana przez dziennikarkę, czy ktoś był dla niej opryskliwy i podły, Polka zaprzeczyła.
- Absolutnie nie, bardziej chodzi o rywalizację i o to, że nas w kraju chwalą. Mówią, że jesteśmy piękne, mądre, najfajniejsze. Nagle jedziemy na konkurs, a tam okazuje się, że jest 80 tak samo pięknych i inteligentnych oraz z pasjami kobiet - powiedziała.
W trakcie programu poruszono również temat przyszłego ślubu najpiękniejszej Polki.
- Narzeczony oświadczył mi się rok temu. Pierścionek dumnie noszę na palcu. Miss z Kenii, z którą bardzo się zaprzyjaźniłam oraz dziewczyny z innych krajów obiecały, że postarają się być na naszym weselu. Będzie to trzydniowe polskie wesele. Datę mocno próbujemy ustalić, ale na razie jest ona nieznana - zdradziła Miss Polski.
Dziennikarze zwrócili się też do Renaty Mielnickiej, siostry Ewy. Chcieli poznać wady miss.
- Nie przypominam sobie wad siostry. Jesteśmy bardzo zżyte emocjonalnie. Cała rodzina jest dumna z Ewy - powiedziała Renata.
Program został wyemitowany w sobotę 14 listopada w TVP2.
Obejrzyj wideo:
TVP2: "Pytanie na śniadanie"