« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Poniedziałek, 19 maja 2025 r., imieniny Iwa, Piotra, Celestyna

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Gnał przez miasto ponad 200 km/h! Pościg (aktualizacja)

Fot. KMP w Ostrołęce Ostrołęka
Fot. KMP w Ostrołęce
Ponad 200 km/h gnał przez miasto uciekinier na motocyklu.
Pościg zakończył się po około 10 kilometrach, ale kierowca dalej postanowił uciekać pieszo. Na szczęście bezskutecznie. Skończyło się na kajdankach i aresztowaniu. Mieszkaniec Troszyna uzbierał około 50 punktów karnych. On uciekał przed policją, a przed nim wystraszeni piesi.

Do pościgu doszło w niedzielę około godz. 13.00. Na skrzyżowaniu ulic Bogusławskiego i 11 Listopada mundurowi na motocyklach postanowili zatrzymać do kontroli trzy jadące motocykle. Dwóch kierowców zatrzymało się, trzeci zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg ulicami miasta. Mieszkaniec Troszyna uciekał w stronę Ostrowi Mazowieckiej.

- Uciekinier jechał z prędkością ponad 200 km na godzinę. Policjanci byli tuż za nim. Sami twierdzą, że niewiele brakowało do tragedii. Motocyklista wyprzedzał m.in. na podwójnej ciągłej oraz inne pojazdy z prawej strony. Co gorsza, nie zwalniał na przejściach dla pieszych, zmuszając ludzi do ucieczki z drogi - relacjonuje rzecznik prasowy ostrołęckich funkcjonariuszy, asp. Sylwester Marczak.

Policjanci zaczęli doganiać mężczyznę narażając swoje życie podczas szaleńczej jazdy. W Rzekuniu motocyklista skręcił w osiedlowe uliczki, wtedy jeden z policjantów zajechał mu drogą, a drugi zabezpieczał możliwość ucieczki w przeciwnym kierunku. Po chwili kierujący hondą zatrzymał się i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

- Mieszkaniec Troszyna był agresywny. Policjanci obezwładnili go i założyli kajdanki. Uciekinier został zabrany na komendę. Szybko okazało się, co było powodem ucieczki. Kierowca motocykla nie posiadał prawa jazdy kat. A, a pojazd, którym się poruszał nie posiadał ubezpieczenia. Tablice rejestracyjne pochodziły z innego motocykla - wymienia rzecznik.

Mężczyzna odpowie teraz przed sądem m.in. za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Gdyby mężczyzna miał otrzymać mandat niewykluczone, że jego wartość przekroczyłaby 5 tys. zł, natomiast liczba punktów karnych wyniosłaby około 50.

W ostatnim czasie to kolejny przypadek agresywnego motocyklisty bez uprawnień. Dokładnie dwa tygodnie temu informowaliśmy o kierującym motocyklem, który najpierw uderzył w radiowóz, a później stawiał czynny opór policjantom. Do tamtego zdarzenia doszło w Kadzidle. Bohaterem był również mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.

Reklama
Wyświetleń: 15135
 
17:33, 18.05.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły