Miłosz Bogdanowski w czołówce najlepszych graczy FIFA

Miłosz Bogdanowski (na zdjęciu z prawej), fot. archiwum prywatneMieszkaniec powiatu ostrołęckiego - Miłosz Bogdanowski, zakwalifikował się do rozgrywek podczas Electronic Sports World Cup 2016 (ESWC) w Paryżu. Finały rozpoczęły się 29 października. W zmaganiach wzięli udział najlepsi zawodnicy gry FIFA 17 na świecie.

Miłosz, grający pod nickiem "milosz93", zakwalifikował się w rozgrywkach online do turnieju głównego, gdzie do wygrania było aż 15 tysięcy dolarów. Reprezentant Polski znalazł się w grupie trzeciej, w której zagrał obok przedstawicieli m.in. Niemiec, Ukrainy i Francji. To nie pierwszy sukces naszego rodaka, bowiem zajął on m.in. pierwsze miejsce podczas Mistrzostw Polski FIFA 15 Ultimate Team, gdzie zgarnął nagrodę w wysokości 2,5 tys. zł.

Miłosz był jedynym reprezentantem naszego kraju w tych międzynarodowych rozgrywkach popularnej gry na platformę Xbox One.

Swój pierwszy mecz Miłosz rozegrał przeciwko Sattarowi Hooseinowi 29 października o godzinie 14.00 i zremisował. W kolejnych meczach pokonał Ukraińca i reprezentanta Danii, ale uległ Francuzowi. Turniej trwał trzy dni, a zwycięzca został wyłoniony 31 października. Niestety naszemu reprezentantowi nie udało się wygrać, ale ostatecznie zajął miejsce w pierwszej ósemce światowego rankingu najlepszych graczy FIFA.

Miłosz jest dwukrotnym mistrzem Polski w grę FIFA. O tegorocznych rozgrywkach w Paryżu, tuż po przylocie do Polski, powiedział kilka słów dla naszych czytelników.

- Finały Mistrzostw Świata ESWC to impreza wysokiej rangi i nie dziwi fakt, że rywale byli bardzo silni i nie spotkałem tam słabych zawodników. Udało mi się wyjść z grupy, następnie pokonać dwukrotnego mistrza świata FIFA Augusta "Agge" Rosenmeiera, który jest jednym z najbardziej znanych graczy. Niestety, w ćwierćfinale przegrałem, po bardzo zaciętym meczu z rosyjskim zawodnikiem Andreiem "Timonem" Gurevem. Mimo wszytko jestem bardzo zadowolony, ponieważ jestem pierwszym polskim zawodnikiem, któremu udało się dostać na ten turniej z europejskich eliminacji online. Udało mi się osiągnąć "Top 8" świata i taki wyniki przed turniejem wziąłbym w ciemno, aczkolwiek teraz czuję niedosyt, bo uważam, że biorąc pod uwagę cały turniej, zasłużyłem na więcej i porażka z Timonem była dosyć niesprawiedliwym rezultatem. Niestety pula nagród, która wynosiła 15 tys. dolarów została rozdana dla czterech najlepszych zawodników, a więc wróciłem do Polski jedynie z nowymi doświadczeniami - powiedział nam Miłosz.

Mamy nadzieję, że Miłosz jeszcze nie raz pokaże na co go stać, a doświadczenia zebrane podczas światowych rozgrywek zdopingują go do dalszego rozwijania swojej pasji.

Pełen spis zawodników podział na grupy oraz wyniki poszczególnych rozgrywek można śledzić na stronie: www.eswc.com, a tabele rozgrywek na: www.toornaments.com.

Wyświetleń: 3940

 

15:15, 09.11.2016 r.

---