Niedziela, 18 maja 2025 r., imieniny Eryka, Aleksandry, Feliksa
Kompletnie pijany 21-latek rozbił BMW na drodze z Olszewki do Obierwi.
W wydychanym powietrzu miał aż dwa promile alkoholu. Nie posiadał prawa jazdy.
Młody, 21-letni mężczyzna z powiatu ostrołęckiego, jadąc w sobotni wieczór z Olszewki w Kierunku Obierwi, na ostrym zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w skarpę i zaczął koziołkować. Zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na dachu.
Kierowca BMW (rejestracja z Siedlec) wiózł ze sobą dwie osoby. Był kompletnie pijany i nie posiadał prawa jazdy. Do tej pory nie ukończył kursu i nie zdał egzaminu państwowego. Zakuty w kajdanki został zabrany przez policyjny patrol. Auto na koła pomogli postawić okoliczni mieszkańcy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Do zdarzenia doszło przed godz. 22.00 na drodze z Olszewki do Obierwi. 21-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Samochód dachował. W sumie BMW podróżowało trzy osoby - mówi st. asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji. - Kierowca był pijany. W wydychanym powietrzu stwierdzono dwa promile alkoholu. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami - dodaje rzecznik.
Zobacz zdjęcia:
Rozbite BMW na trasie Olszewka-Obierwia (16.08.2014)