Na Starosty Kosa mają dość klientów sklepów z alkoholem

Mieszkańcom bloków przy ul. Starosty Kosa trudno znieść uciążliwe sąsiedztwo sklepów z alkoholem. Klienci, często nietrzeźwi, głośno się awanturują i piją alkohol w pobliżu bloków oraz bramy do Gimnazjum nr 1. Mieszkańcy musieli interweniować.

Ze swoim problemem zwracali się do spółdzielni mieszkaniowej, często sami zmuszeni byli interweniować i wzywać służby porządkowe, aby te zajęły się pijanym towarzystwem. Nie widząc rozwiązania problemu, zdecydowali, że zaalarmują ratusz i będą domagali się rozwiązania problemu, który trwa już od kilku lat.

Problem dotyczący uciążliwości związanych z funkcjonowaniem sklepów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych w sąsiedztwie budynku nr 12 przy ul. Starosty Kosa jest bardzo dobrze znany spółdzielni mieszkaniowej "Elektron", w której zasobach znajduje się budynek. Zarząd spółdzielni, w trosce o spokój i porządek publiczny, przedsięwziął kroki zmierzające do poprawy zaistniałej sytuacji poprzez skierowanie próśb o interwencje do Komendy Miejskiej Policji oraz straży miejskiej. W odpowiedzi na prośby otrzymali informacje od przedstawicieli służb mundurowych, iż w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom problem będzie w szczególnym zainteresowaniu funkcjonariuszy, jak również zostaną zwiększone częstotliwości patrolowania przedmiotowego rejonu.

- W imieniu mieszkańców złożyliśmy petycję do prezydenta Ostrołęki z prośbą o pomoc w rozwiązaniu uciążliwego dla nas problemu. Zostaliśmy poinformowani przez prezydenta miasta, iż w celu poprawy stanu bezpieczeństwa wystąpiono do KMP o zwiększenie liczby patroli w rejonie sklepów, szczególnie w piątki i soboty w godzinach wieczornych, poza tym zobowiązano zespół ds. kontroli Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Ostrołęce o przeprowadzenie kontroli oraz wystosowano pisma ostrzegawcze do właścicieli placówek zobowiązujące do zwiększenia nadzoru nad prowadzonymi punktami sprzedaży napojów alkoholowych. Jako zarząd spółdzielni ze swojej strony dokładamy wszelkich starań w celu zapewnienia naszym mieszkańcom bezpieczeństwa oraz spokoju, w związku z czym na bieżąco monitorujemy sprawę i jesteśmy w ciągłym kontakcie ze służbami miejskimi - mówi Robert Dobkowski, prezes zarządu spółdzielni "Elektron".

Urząd nie pozostał obojętny na prośby mieszkańców i członków zarządu spółdzielni. Do właścicieli punktów sprzedaży alkoholu wysłano pisma wzywające do zwiększenia nadzoru nad prowadzonym punktem. Jednocześnie upomniano w nich, aby przestrzegać przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w myśl której osobom nie respektującym prawa, mogą być cofnięte zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Ustawa mówi, że zezwolenie może być cofnięte w przypadku powtarzającego się co najmniej dwukrotnie w okresie sześciu miesięcy, w miejscu sprzedaży lub najbliższej okolicy, zakłócania porządku publicznego w związku ze sprzedażą napojów alkoholowych przez dany punkt sprzedaży, gdy prowadzący ten punkt nie powiadamia organów powołanych do ochrony porządku publicznego. Czy częstsze interwencje policji w tym rejonie i upominanie właścicieli sklepów pomogą, czas pokaże.

Wyświetleń: 12720

 

13:10, 03.09.2016 r.

---