Piątek, 23 maja 2025 r., imieniny Iwony, Emilii, Dezyderiusza
Portal Watchdog Polska przyjrzał się nagrodom przyznawanym pracownikom samorządowym. Serwis wysłał do 66 urzędów na terenie kraju, w tym do Ostrołęki, zapytania dotyczące danych osób wyróżnionych, wysokości przyznanych im środków oraz podstawy ich przyznania.
Zgodnie z obowiązującym prawem. pracownicy samorządowi nie mogą uzyskać nagrody z jakiegokolwiek powodu. Nagradzać można tylko za "szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej". Niestety, nie wszystkie samorządy przekazały pełne informacje o nagradzaniu. Niektóre uznały, że tego typu dane nie podlegają jawności, a jeszcze inne przesłały same imiona i nazwiska wyróżnionych albo wyłącznie kwoty nagród.
Zagadkowej odpowiedzi udzielił ostrołęcki ratusz. Portal uzyskał wykaz nagród przyznanych w maju 2015 roku oraz w grudniu 2015 roku, ale w odpowiedzi władze naszego miasta nie wskazały, kto z imienia i nazwiska je otrzymał. Wymienione zostały tylko stanowiska, które pełniły nagrodzone osoby. W odrębnym pliku urząd miasta przygotował listę zatrudnionych osób. Aby dowiedzieć się, kto konkretnie otrzymał nagrodę, trzeba więc rozwiązać zagadkę i spróbować dopasować nazwiska pracowników do stanowisk, które zajmują. Niestety obarczone jest to dużym ryzykiem błędu.
W jakiej wysokości nagrody przyznano w 2015 roku w ostrołęckim ratuszu? Największe, bo w wysokości 3 tys. 800 zł w maju i 4 tys. zł w grudniu otrzymał wiceprezydent Ostrołęki. Pytanie tylko czy był to Grzegorz Płocha, czy Paweł Stańczyk. Urząd tego nie precyzuje. Skarbnik i sekretarz otrzymali po 3 tys. 300 zł (w maju) i 3 tys. 500 zł (w grudniu), a zastępca skarbnika 3 tys. złotych (w maju) i 3 tys. 100 zł (w grudniu). Z kolei dyrektor wydziału według władz zasłużył na nagrodę w wysokości 2 tys. 600 zł (w maju) i 2 tys. 900 zł (w grudniu). Pytanie tylko, który z urzędników na tym stanowisku wykazał szczególnymi osiągnięciami w pracy zawodowej?
Portal Watchdog uznał, że ostrołęcki ratusz udzielił wymijającej odpowiedzi, dlatego złożył w tej sprawie skargę na bezczynność do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Więcej na ten temat na stronie informacjapubliczna.org.