"Nie żyje chłopiec, leży w krzakach przy ulicy Starosty Kosa" - taką informację otrzymała wczoraj policja

Wczoraj po godz. 8.00 policja otrzymała telefoniczną informację, że w krzakach przy ul. Starosty Kosa w Ostrołęce leży martwe dziecko.
- Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Potwierdziła się informacja, że w krzakach był 14-letni chłopiec. Szybko wezwano także pogotowie. Okazało się, że chłopiec był nietrzeźwy, alkomat wykazał u niego ponad 0,5 promila w wydychanym powietrzu. Ustalono, że 14-latek z osiedla Dzieci Polskich, noc miał spędzić u kolegi z ulicy Psarskiego. Tak powiedział rodzicom. Chłopiec tłumaczył policjantom, że piwo znalazł w krzakach i wypił - powiedział nam Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.

Wyświetleń: 10717

 

18:26, 29.11.2009 r.

---