Niebezpieczne zabawy na moście kolejowym i wrzucanie roweru do rzeki

W serwisie YouTube opublikowano dwa krótkie nagrania wykonane telefonem komórkowym. Na jednym z nich nastolatkowie wyrzucają do rzeki rower, a na drugim nagrywają chodzenie po filarach mostu dostając się na nie dzięki dziurom w nawierzchni zdewastowanej przeprawy.

- Siemanko, to znowu ja C...u. Dzisiaj jesteśmy na kolejaku, teraz jesteśmy na filarze. B...r jeszcze wbija, pokaż się - słyszymy na nagraniu.

Wstęp na most kolejowy jest całkowicie zabroniony, stan nawierzchni z desek jest fatalny i w każdej chwili grozi upadkiem.

- Pokazać wam jak wchodzę na filar? - mówi jeden z chłopców.

- Nie, już byliśmy na filarze - odpowiada chłopiec, który nagrywa.

- Jakbyście chcieli wiedzieć, to w pierwszym odcinku, jak zwalałem rower do rzeki, to właśnie na tym moście go zwalałem. Byłem wtedy z moim kolegą P...ą. Sorki za jakość, była wtedy godz. 21.00 - mówi młodzieniec.

Na nagraniu widać, w jak kiepskim stanie jest nawierzchnia na moście.

- Wejdę na te deski, one się zaraz zarwą - opowiada autor nagrania.

Chłopcy znajdują na moście tzw. "kłódki miłości".

- Agnieszka i Tomek w 2015 się ożenili. Mam nadzieję, że obejrzą ten film. Jest druga kłódka "Razem na zawsze S+R" - mówią chłopcy.

- Blachy latają ze starości, tu są spróchniałe deski - podkreśla chłopiec, który nagrywa film.

Rower w rzece
- Oto pan C...u, ustaw się. To jest rowerek, wcale go nie widać, ale ch.... to jest rower, to pan C...u, O, patrzcie. To jest siodełko i tu jest rower (słychać "chlup" i po chwili śmiech - przyp. red.). A tutaj ryba popłynęła - słyszymy w krótkim nagraniu.

Chłopcy na filmie to prawdopodobnie gimnazjaliści z Ostrołęki. Oba filmy można znaleźć w serwisie YouTube.

Wyświetleń: 17050

 

14:52, 05.11.2016 r.

---