Nieprawdopodobny wypadek! BMW o mały włos nie przeskoczyło ronda! Oficjalny komunikat policji (zdjęcia)

Wypadek na rondzie J. Radomskiego

Do nieprawdopodobnego wypadku doszło dziś na rondzie im. J. Radomskiego w Ostrołęce.
Po godz. 19.00, osobowe BMW na ostrołęckich numerach rejestracyjnych jechało obwodnicą od al. Jana Pawła II w stronę ulicy Goworowskiej. Prawdopodobnie jechało zbyt szybko i kierowca nie zdążył wyhamować przed rondem na skrzyżowaniu al. ks. J. Popiełuszki i ul. Goworowskiej.
Samochód wypadł z drogi, wjechał na usypany na rondzie kopiec bez trudu pokonując krawężnik i rosnące na nim krzewy. Prędkość auta musiała być pokaźna. Samochód zatrzymał się dopiero na latarni stojącej na wierzchołku kopca. Gdyby nie słup oświetleniowy, BMW z pewnością zatrzymałoby się po drugiej stronie ronda, czyli na stacji benzynowej.
Policja ustala okoliczności wypadku.

Oficjalny komunikat policji:
- Do zdarzenia doszło dzisiaj wieczorem po godz. 19.00. Kierujący samochodem osobowym marki BMW, 27-letni Mariusz M., mieszkaniec Ostrołęki, jadąc obwodnicą w stronę ul. Goworowskiej, nie wyhamował i wjechał pojazdem na kopiec usypany na środku ronda - mówi podkomisarz Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji. Rozpędzone auto uderzyło w latarnię, na której się zatrzymało. Samochodem, oprócz kierowcy, podróżował 25-letni Bogumił P. z Ostrołęki. W organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Natomiast od kierowcy pobrano krew do badań z uwagi, iż odmówił poddania się badaniu alkomatem. Obaj mężczyźni nie odnieśli żadnych obrażeń. Zdarzenie wyjaśniają ostrołęccy policjanci - mówi rzecznik.

Zobacz zdjęcia:
Zatrzymał się na środku ronda

Wyświetleń: 17229

 

20:33, 08.11.2010 r.

---