« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 24 kwietnia 2025 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Nocna obława, porzucone auta. Trwa pościg za uciekinierami (zdjęcia, wideo i mapa). Aktualizacja: zrabowano pół miliona zł!

Fiaskiem zakończyła się nocna obława setki policjantów na sprawców napadu na konwój z pieniędzmi w pobliżu miejscowości Wyszel (gmina Olszewo-Borki) - informuje TVN24.
Nadal trwają poszukiwania. Policjanci znaleźli kilka pojazdów, którymi poruszali się uciekinierzy. Jeden z nich był doszczętnie spalony. Specjalny zespół operacyjny zbada znalezione samochody pod kątem śladów jakie mogli w nich zostawić bandyci.

- Poszukiwania trwały całą noc. Do tej pory nie udało się znaleźć sprawców napaści na konwój - poinformował TVN24 o godz. 9.30 asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Nocna obława, różne hipotezy
Jak dodał asp. Marczak, ponad 100 policjantów z całego województwa i z sąsiednich garnizonów przeprowadziło w nocy obławę na przestępców. Powołano także zespół operacyjny, który gromadzi i weryfikuje napływające od świadków informacje.

Policjanci postawili kilka hipotez, które w ciągu najbliższych godzin zostaną zweryfikowane. - Zabezpieczyliśmy już kilka pojazdów, którymi poruszali się uciekinierzy. Jeden z nich był doszczętnie spalony, drugi był przygotowany do podpalenia. Zbiegli jednak zostali spłoszeni - powiedział asp. Marczak. Zatrzymane samochody zostaną poddane dzisiaj oględzinom pod kątem śladów, które sprawcy mogli pozostawić.

Napad na konwój
Policjanci otrzymali zgłoszenie o napadzie tuż przed godziną 19.
- Prawdopodobnie były to dwie osoby, które napadły na konwojentów firmy ochroniarskiej na terenie gminy Olszewo-Borki - wyjaśniła TVN24 kom. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Jak dodał asp. Sylwester Marczak, jeden z konwojentów został zabrany do szpitala. - Raczej nie odniósł poważnych obrażeń - wyjaśnił.

Policja nie ujawnia jaką kwotę skradziono.

Aktualizacja:
Jak informuje "Gazeta Wyborcza": "nieoficjalne źródła mówią o 500 tys. zł, osoby związane ze śledztwem potwierdzają, że chodzi o sumę zbliżoną do pół miliona".

Zobacz zdjęcia:
Napad na konwój z pieniędzmi (03.12.2012)

Wideo z miejsca zdarzenia:


Miejsce zdarzenia:

Pokaż Bez tytułu na większej mapie

Reklama
Wyświetleń: 19822
 
10:10, 04.12.2012 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły