Poniedziałek, 12 maja 2025 r., imieniny Pankracego, Dominika, Domiceli
Mężczyzna, który zginął w sobotnim wypadku w Korczakach, najpierw doprowadził do zderzenia z nissanem. 38-letni ostrołęczanin kierujący jeepem dopiero po zderzeniu z innym pojazdem zjechał do rowu. Auto uderzyło w betonowy przepust i zatrzymało się na boku.
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotni wieczór około godz. 19.00. Kierowca jeepa zginął na miejscu. Na razie nie wiadomo czy był trzeźwy.
- To już 18 śmiertelny wypadek na drogach powiatu ostrołęckiego w tym roku - zaznacza rzecznik ostrołęckich policjantów, podkom. Sylwester Marczak. - Według wstępnych ustaleń kierujący jeepem 38-letni ostrołęczanin na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia lusterkami z nissanem. Następnie pojazd po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zjechał na lewe pobocze do rowu, gdzie uderzył w betonowy przepust wodny. Auto ostatecznie przewróciło się na bok - mówi rzecznik.
Więcej o wypadku:
Śmiertelny wypadek w Korczakach (zdjęcia)
Zobacz zdjęcia:
Śmiertelny wypadek w Korczakach (12.12.2015)