Czwartek, 19 czerwca 2025 r., imieniny Gerwazego, Protazego, Borzysława
Od stycznia 2016 r. na świeżo upieczonych kierowców miały czekać poważne zmiany w przepisach. Z tego powodu wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego zaczęły przeżywać prawdziwe oblężenie. W ostatnich tygodniach okazało się, że wprowadzenie nowych zasad zostanie odroczone.
Dziennie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Ostrołęce do egzaminu teoretycznego w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy przystępuje około 100 osób. Tyle samo próbuje swoich sił w egzaminie praktycznym. Szefostwo ośrodka szacuje, że w samym grudniu przeegzaminowanych może zostać nawet 2200 osób w ramach egzaminu teoretycznego oraz taka sama liczba w ramach egzaminu praktycznego.
- Ma to związek ze zbliżającymi się zmianami w przepisach, więc do egzaminu przystępują osoby, które mogły zrobić to już dwa lata temu, a niektóre nawet wcześniej - poinformował nas kilkanaście dni temu Dariusz Mierzejewski, p.o. dyrektora WORD w Ostrołęce.
Kierowcy, którzy mieli otrzymać prawo jazdy kategorii B po 4 stycznia 2016 roku mieli zostać objęci okresem próbnym. Każdy z nich miał być zobowiązany do odbycia dodatkowego szkolenia z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego między 4 a 8 miesiącem od momentu otrzymania uprawnień.
Według planowanych zmian w przepisach świeżo upieczeni kierowcy przez pierwsze osiem miesięcy od uzyskania dokumentów mieli również poruszać się pojazdem z przyklejonymi na przedniej i tylnej szybie naklejkami z zielonym listkiem. Ponadto przez pierwsze dwa lata miał ich obowiązywać zakaz przekraczania prędkości 50 km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza terenem zabudowanym i 100 km/h na drodze ekspresowej i na autostradzie.
Zmiany w przepisach zawsze powodują, że w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Ostrołęce tworzą się długie kolejki. Tak było i tym razem. Niespodziewanie kilka tygodni temu okazało się, że nowe przepisy wejdą w życie dopiero od 2017 roku. Ich wprowadzenie jest bowiem związane z wdrożeniem nowego systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, który ma przynajmniej półroczne opóźnienie.
Mimo to osoby, które już zakończyły kurs chcą egzamin na prawo jazdy mieć za sobą. Przekłada się to również na natężenie elek na ulicach naszego miasta. W dodatku ostrołęcki ośrodek od lat cieszy się dużą popularnością wśród kandydatów na kierowców z całego regionu, m.in. Ostrowi Mazowieckiej i Przasnysza, a nawet z Warszawy. WORD w Ostrołęce może się bowiem pochwalić się jedną z najwyższych zdawalności w kraju.
Więcej na ten temat:
- Elka tu, elka tam
- Gazeta.pl: w Ostrołęce najłatwiej zdać egzamin na prawo jazdy