Niedziela, 15 czerwca 2025 r., imieniny Jolanty, Wita, Wioli
Fot. kadr z programu "Dom marzeń"Już wiemy, że dom, który wybudowali wspólnymi siłami uczestnicy programu "Dom marzeń", nie trafi do pochodzącego z Ostrołęki Roberta oraz jego partnerki Patrycji. Widzowie i fani programu zdecydowali, że ekskluzywną posiadłość otrzymali Marzena i Richard.
Finał pierwszej edycji programu, emitowanego przez stację TVN, zgromadził wielu widzów, a ostatni odcinek sprawił, że wiele osób zaciskało kciuki, kibicując swoim faworytom. W pracach nad wybudowaniem tytułowego domu marzeń brał też udział ostrołęczanin Robert Grabowski, który wraz ze swoją partnerką Patrycją Parzych, dotarli do upragnionego finału, po jedenastu tygodniach ciężkiej pracy i nerwów. Spośród dziesięciu par uczestniczących w show, to właśnie oni oraz Marzena i Richard stanęli na podium.
Finał programu był transmitowany na żywo. Prowadzący - Urszula Chincz i Filip Chajzer, po pełnych napięcia oczekiwaniu, odczytali werdykt widzów.
- To dom o milionowej wartości. Nie było jeszcze takiej nagrody w historii telewizji w naszym kraju. Zaraz wszystko stanie się jasne. Oni walczyli o to przez jedenaście tygodni, pracowali w trudnych warunkach, walczyli o swój dom marzeń - mówili prowadzący.
Niestety los nie sprzyjał tego dnia Patrycji i Robertowi. Przegrali dom w Starej Wsi pod Warszawą, który przypadł w udziale Marzenie i Richardowi Mitan-Abel z Zakopanego. Dla przegranej pary przygotowano jednak miłą niespodziankę - młodzi otrzymali nagrodę - bon o wartości 100 tys. zł do wykorzystania w jednej z sieci sklepów budowlanych.
Obejrzyj wideo:
TVN: Dom marzeń.