Czwartek, 19 czerwca 2025 r., imieniny Gerwazego, Protazego, Borzysława
Fot. Joanna Kowalewska (Facebook)Joanna Kowalewska o tortach wie wszystko. Nie ma dla niej takiego zamówienia, któremu by nie sprostała. Wykonała m.in. tort dla królowej Elżbiety II. Ostrołęczanka o początkach kariery w branży cukierniczej opowiedziała dziennikarce Wirtualnej Polski.
Joanna Kowalewska talent do pieczenia tortów odkryła w Wielkiej Brytanii. Fascynacją do ich wykonywania zaraziła ją właścicielka angielskiej cukierni, w której pracowała.
- Jak zobaczyłam, co robi moja szefowa, zaczęło mnie to po prostu fascynować. Awansowałam na stanowisko menadżera, jeździłam na różne kursy, szkolenia, od weekendowych po dwutygodniowe, wszystkie związane z dekoracją tortów - wyjaśniła Anecie Wawrzyńczak, dziennikarce Wirtualnej Polski.
W międzyczasie pracownia zaczęła się rozrastać, pojawiały się coraz poważniejsze i bardziej prestiżowe zamówienia, np. tort dla królowej Elżbiety II z okazji 50 rocznicy koronacji. Pomimo prężnego rozwoju firmy i dużej ilości zleceń Joanna wróciła do Ostrołęki, gdzie otworzyła własną cukiernię. Nie planuje jednak rozwoju działalności na skalę krajową. Zdecydowanie woli pozostać przy skromnej produkcji, w którą wkłada dużo pracy i serca.
Więcej na ten temat:
Królewskie torty rodem z Ostrołęki
Pełna treść artykułu:
Tort to nie tylko biszkopt obłożony bitą śmietaną i owocami