« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 23 maja 2025 r., imieniny Iwony, Emilii, Dezyderiusza

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Półnadzy i zakrwawieni młodzi mężczyźni szukali pomocy

Dwaj półnadzy, zakrwawieni i zszokowani dwudziestokilkuletni mężczyźni szukali pomocy na os. Pomian. Zostali wcześniej napadnięci i dotkliwie pobici. Agresorzy byli bezwzględni. Kazali im się rozebrać. Chcieli ukraść ich samochód. Na szczęście poszkodowanym udało się uciec.

Sceny jak z mrożącego krew w żyłach filmu rozegrały się w czwartek 9 października w okolicach lasku przy ul. Chemicznej w Ostrołęce. Siedzący w samochodzie dwaj dwudziestokilkuletni mężczyźni - jeden z Ostrołęki, drugi z powiatu ostrołęckiego - usłyszeli pukanie w szybę. Prawdopodobnie ktoś przedstawił się, że jest z policji i kazał im wysiąść. O tym, co działo się następnie, poszkodowani woleliby zapomnieć.

Szybko okazało się, że mężczyźni podający się za funkcjonariuszy policji wcale nimi nie byli. To zamaskowani agresorzy, którzy dotkliwie pobili poszkodowanych, a następnie kazali im się rozebrać. Jak udało nam się dowiedzieć, napastnicy grozili, że przywiążą swoje ofiary do drzewa. Tak się jednak nie stało. Chcieli ukraść samochód i jak najszybciej uciec z miejsca zdarzenia. Pobici szybko wzięli się w garść i wypchnęli z samochodu napastników. Nie zważając na nic, popędzili przed siebie. Po chwili znaleźli się na os. Pomian. Tam zatrzymali się na jednej z posesji. Półnadzy, zakrwawieni i pobici błagali o pomoc przypadkowych ludzi. Prosili o wezwanie karetki pogotowia i policji. Ostatecznie poszkodowani zostali zabrani do szpitala.

- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce - mówi Sylwester Marczak, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji. - Przeprowadzone zostały oględziny miejsca zdarzenia. Do sprawy zaangażowano funkcjonariuszy wydziału kryminalnego, którzy wyjaśniają okoliczności całego zajścia.

Reklama
Wyświetleń: 14393
 
09:39, 27.10.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły