Pomóżmy choremu Markowi z Ostrołęki

Fot. archiwum prywatneOstrołęczanin Marek Skarzyński jest wcześniakiem, niedawno skończył roczek. W chwili przyjścia na świat wymagał wsparcia oddechowego przez respirator. Przeszedł też powikłania wcześniacze, takie jak wylew krwi do mózgu, retinopatię, wylewy wewnętrzne.

Chłopiec po czterech tygodniach swojego życia zaraził się śmiertelnym wirusem RSV.

- Synek niedawno skończył roczek. Jeszcze nie chodzi, dopiero zaczął siedzieć. Jest objęty intensywną rehabilitacją, ponieważ 5 tygodni po porodzie zachorował na RSV, gdzie przeżywalność wcześniaków to 1 na 10, bardzo długo walczył o życie. Wygrał - powiedziała pani Barbara, mama Marka.

Niestety, wirus RSV pozostawił w organizmie chłopca ogromne powikłania i spustoszenie, z którymi boryka się do chwili obecnej.

- Marek ma bardzo zniszczone płuca - rozedmę po obu stronach. Pozostały również ślady po niedotlenieniu w mózgu, co wpływa na rozwój ruchowy i psychiczny dziecka. Cały czas potrzebne są inhalacje, które wspomagają jego oddech. Synek jest pod stałą opieka pulmonologa, neurologa, okulisty, hematologa w Warszawie - wyjaśniła mama chłopca.

Pieniądze są potrzebne dziecku głównie na drogie leki, które rozszerzają pęcherzyki płucne oraz rehabilitację. Bez tego jeszcze długo chłopiec nie będzie mógł funkcjonować.

- Chcielibyśmy zorganizować również rehabilitację prywatnie, ponieważ z NFZ jest za mało. Jest to kropla w morzu. Dzięki rehabilitacji udaje się uzyskać efekty prawidłowego rozwoju. Marek nie jest upośledzony. Jednak bez rehabilitacji i leków jeszcze długo nie dojdzie do siebie - dodała.

Marek jest podopiecznym Fundacji Wcześniak Rodzice-Rodzicom. Na konto fundacji zbierane są głównie środki na leki i rehabilitację. Pomóc dziecku można dokonując wpłaty na konto KRS 0000191989 z dopiskiem Marek Skarzyński lub na konto fundacji: 68 1240 6351 1111 0010 6170 6113.

Wyświetleń: 10898

 

12:20, 19.01.2016 r.

---