« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 19 czerwca 2025 r., imieniny Gerwazego, Protazego, Borzysława

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Sąd odebrał dzieci ostrołęckiej rodzinie zastępczej

Fot. sxc.huFot. sxc.huPrezydent miasta Janusz Kotowski zawiadomił Sąd Rejonowy w Ostrołęce o interwencyjnym odebraniu czwórki dzieci z rodziny zastępczej, funkcjonującej na terenie miasta. Jako powód podał niewłaściwe wypełnianie obowiązków. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy sędziego Andrzeja Piersę.

Dzieci umieszczono w innej rodzinie zastępczej. Jeszcze nie wiadomo co było tego przyczyną, ale nawet jeśli powód zostanie poznany, to i tak nie będzie ujawniony ze względu na dobro nieletnich.

- Na tym etapie postępowania nie można jeszcze powiedzieć dokładnie, co było przyczyną umieszczenia dzieci w innej rodzinie zastępczej. Do takich decyzji prowadzi przeważnie każda wątpliwość czy rodzina zastępcza spełniała niezwykle wyśrubowane wymagania. Sprawy z zakresu prawa rodzinnego są w swojej istocie rozpatrywane przy drzwiach zamkniętych, więc nawet gdyby przyczyna była już dokładnie określona, nie byłaby z pewnością ujawniana w taki sposób, by można było określić dzieci i rodzinę - wyjaśnia w rozmowie z nami sędzia Andrzej Piersa, przewodniczący Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Ostrołęce.

Można jedynie domyślać się, co zrobili rodzice zastępczy, że stracili prawo opieki nad dziećmi. Mogli popełnić błąd, który w rodzinie biologicznej w ogóle nie zostałby wzięty pod uwagę. Jednak jak podkreśla Andrzej Piersa, rodziny zastępcze podlegają znacznie ostrzejszym rygorom.

Budujące jest jednak to, że tego typu sytuacje zdarzają się rzadko.

- Rodziny zastępcze zwykle bardzo dobrze wypełniają swoje funkcje. Nie pamiętam podobnej sytuacji z terenu miasta. Natomiast pamiętam przykład, gdy zabrano dzieci i rozwiązano rodzinę zastępczą w powiecie ostrołęckim. W przypadku rozwiązania takiej rodziny dzieci trafiają do innych placówek bądź do innych rodzin zastępczych, jak np. Placówka Pieczy Zastępczej "Korczakówka" w Ostrołęce - mówi.

O nieprawidłowym funkcjonowaniu rodziny zastępczej każdy może powiadomić instytucje sprawujące władzę opiekuńczą, w szczególności zaś wtedy, gdy naruszane jest dobro dziecka.

- Każdy może powiadomić, a nawet ma społeczny obowiązek powiadomienia władzy opiekuńczej o podejrzeniu złego funkcjonowania rodziny zastępczej. Dotyczy to też rodzin, gdzie może dochodzić do naruszenia dobra dziecka. Przypominam sobie rodzinę zastępczą, gdzie przyczyną było rażące faworyzowanie jednych dzieci a pomijanie potrzeb innych - informuje. Sąd w wielu wypadkach wszczynał postępowanie sprawdzające po uzyskaniu informacji od innych osób, nawet anonimowych i bardzo często ingerował w wykonywanie władzy rodzicielskiej.

Zapytaliśmy sędziego również o to, jakie kontrole musi przejść rodzina zastępcza, aby mogła wziąć pod opiekę dzieci.

- Przygotowaniem rodzin zastępczych do pełnienia tej funkcji zajmują się na naszym terenie: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Ostrołęce oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Ostrołęce - podkreśla sędzia. - Rodziny takie przechodzą szereg szkoleń. Nad funkcjonowaniem tych rodzin nadzór sprawują te właśnie ośrodki i na zasadach ogólnych, wynikających z kodeksu rodzinnego - sąd opiekuńczy. Nadzór sprawowany jest też poprzez pracowników ośrodków pomocy społecznej i kuratorów sądowych - dodaje.

Należy również wspomnieć o tym że sąd opiekuńczy okresowo zawiadamiany jest o funkcjonowaniu rodziny zastępczej przez MOPR i PCPR. Z kolei sąd chcąc umieścić dzieci w rodzinie zastępczej np. spokrewnionej, zobowiązany jest uzyskać opinię właściwego ośrodka pomocy społecznej.

- Rodzice zastępczy nie mogą być karani za przestępstwo przeciwko rodzinie, nie mogą być też pozbawieni władzy rodzicielskiej - podsumowuje.

Reklama
Wyświetleń: 14905
 
12:41, 17.07.2015 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły