« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Skok ze stratosfery nad polami Pułtuska

Załoga Polskiej Stratosfery (fot. Facebook) Załoga Polskiej Stratosfery (fot. Facebook) Blisko sześć minut spędziło w powietrzu trzech śmiałków, którzy skoczyli ze stratosfery. Balon wyniósł skoczków na wysokość 12 tys. metrów. Szybkość lotu śmiałków wyniosła ponad 300 km/h. Cała akcja odbyła się w okolicach Pułtuska, a dokładnie w leśnictwie Popławy.

Zarówno piloci balonu, jak i skoczkowie przez cały czas przebywali na otwartym powietrzu, bez kapsuł. Na wysokości 12 tys. metrów temperatura powietrza wynosi obecnie około minus 58 stopni, a ciśnienie blisko 200 hPa.

Załoga Polskiej Stratosfery przygotowywała się do skoku od dwóch lat. Były ćwiczenia w tunelu aerodynamicznym czy komorze niskich ciśnień. Śmiałkowie musieli też czekać na optymalne warunki pogodowe. Podczas takiego skoku nie może być wiatru ani mgły, dlatego trzy poprzednie próby zakończyły się fiaskiem. Ważne jest także odpowiednie przygotowanie zdrowotne. - Załoga przez godzinę przed skokiem musiała oddychać czystym tlenem żeby pozbyć się azotu z organizmu. W przeciwnym razie śmiałkom groziłaby choroba dekompresyjna - informuje Polskie Radio.

Swoim wyczynem Tomasz Kozłowski, Tomasz Witkowski oraz Arkadiusz Majewski pobili rekord Europy w wysokości grupowego skoku ze spadochronem z balonu na ogrzane powietrze oraz rekord Europy w pokonanym dystansie podczas swobodnego spadania w trzyosobowej formacji. Rekord zostanie sklasyfikowany przez międzynarodową federację aeronautyki FAI - informuje Wirtualna Polska. - Misja Polska Stratosfera to również próba ustanowienia nieoficjalnego rekordu świata w wysokości skoku z balonu na ogrzane powietrze w trzyosobowej formacji skoczków.

Wydarzenie odbyło się 3 grudnia.

Wyświetleń: 1791
 
14:20, 03.12.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne