Niedziela, 18 maja 2025 r., imieniny Eryka, Aleksandry, Feliksa
Psycholog transportu, w rozmowie z reporterami stacji TVN Warszawa na temat wypadku spowodowanego przez opla astrę na WOS, stwierdził m.in.: "wyprzedzanie, nie wiedząc, co się przed autem znajduje, może świadczyć o zupełnym braku sprawności umysłowej u kierowcy".
Do wypadku doszło w poniedziałek w godzinach popołudniowego szczytu w Warszawie. Kierowca opla astry na rejestracji z powiatu ostrołęckiego rozbił co najmniej pięć aut. Jak podaje stacja TVN Warszawa w wyniku zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala. Wypadek spowodował kilkugodzinne utrudnienia w ruchu. Kierowca opla astry był trzeźwy.
Reporterzy o komentarz na temat brawurowej jazdy kierowcy zapytali psychologa transportu.
- Taki kierowca nie powinien dostać prawa jazdy. Może być kilka wytłumaczeń takiego zachowania. Przede wszystkim wyprzedzanie, nie wiedząc, co się przed autem znajduje, może świadczyć o zupełnym braku sprawności umysłowej u kierowcy. Takie osoby nigdy nie powinny siadać za kółkiem - wyjaśnia Andrzej Markowski w rozmowie z TVN Warszawa. - To skrajnie patologiczne zaburzenie osobowości. Inni kierowcy traktowani są jak przedmioty. Skoro ja jestem "panem i władcą" jezdni, to pozostali powinni mi ustępować - tłumaczy ekspert.
Więcej na temat wypadku:
- TVN Warszawa: "Jeżdżę szybko, ale bezpiecznie"? Nagranie brawurowej jazdy na moście
- Astra na WOS na występach w Warszawie (wideo)