Skrzynka skarg: dlaczego w sklepie markowym, jakim jest Reserved, oszukiwani są klienci?

Strona internetowa Reserved

Skrzynka skarg:
Za pośrednictwem portalu internetowego Moja Ostrołęka chciałabym zapytać, dlaczego w sklepie markowym, jakim jest Reserved w Ostrołęce, oszukiwani są klienci? Ostatnio kupiłam bluzkę na prezent. Na metce naklejone były dwie ceny: jedna na białym papierze - kwota 49,99 druga na pomarańczowym z kwotą 39,99 wychodzi na to, że bluzka została przeceniona. Odrywając białą metkę okazało się, że była oryginalna cena 39,99 (zamazana markerem to przy użyciu zmywacza do paznokci i wacika "promocja wyszła na jaw"). Więc zastanawiam się jak to jest z promocją w takim sklepie, czy obowiązuje ona od ceny oryginalnej czy od tej, którą ktoś sobie dokleił. Dla mnie to zwykłe oszustwo, a nie super promocja czy przecena!

Odpowiada Agnieszka Wesołowska, specjalista ds. wsparcia sprzedaży Dział Handlowy Reserved:
Nie jest naszym celem wprowadzenia klienta w błąd. Staramy się, aby ceny dla naszych klientów były jak najbardziej atrakcyjne a klienci zadowoleni z zakupów. Jednak ze względu na produkcję poza granicami kraju i długą drogę transportową, zdarza się, że zanim towar trafi do salonów, jego cena zostanie skorygowana np. na skutek wzrostu cen bawełny, różnice w kursach walut lub błędnego ometkowania itp. W takim przypadku nie ma możliwości zmiany ometkowania na etapie produkcji, a dopiero w magazynie czy w salonie, metka koloru białego.
Modele z sezonu jesień zima były wysłane do salonów od sierpnia tego roku i już wtedy były korygowane ceny. We wszystkich salonach ceny obowiązują takie same. Nie stosujemy praktyki podnoszenie cen przed wyprzedażą, co jest karalne.
Klientka nie podała modelu i ciężko stwierdzić, kiedy dokładnie wszedł do sprzedaży. Cena na poniższym modelu została skorygowana z 39,99 na 49,99 i w takiej cenie był sprzedawany. Do momentu wyprzedaży gdzie dział produktu postanowił obniżyć cenę do 39,99 zł.

Wyświetleń: 16236

 

14:55, 03.01.2013 r.

---