Skrzynka skarg: nieuczciwe praktyki w ostrołęckim Tesco?

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Chciałabym zwrócić uwagę na nieuczciwe praktyki w sklepie Tesco w Ostrołęce. Na ekspozycji stojącej w sklepie ustawiono cztery gatunki win musujących. Na górze przyczepiono dwie kartki z cenami 15.99 oraz 10.99.

Na półkach nie było innych cen, szukaliśmy bardzo dokładnie. Wysnuliśmy wniosek, że podane ceny dotyczą również pozostałych gatunków stojących na półce. Przy kasie pokazała się cena 19.99 zł. Kasjerka podpowiedziała nam, aby zapłacić i pójść do informacji, gdzie zwrócą nam pieniądze. Tam usłyszałam, że alkoholu nie można zwrócić, a różnicy w cenie nie oddadzą, bo nie ma do tego podstaw, gdyż przy cenie podano nazwy tylko dwóch gatunków towaru. Różnica może niewielka, ale ten sposób naciągania klientów powinien zainteresować innych kupujących, jak również Polską Izbę Handlu. Z tego co wiem sklep jest zobowiązany do sprzedaży towaru w takiej cenie, jaka widnieje na półce. Jeśli źle oznakowano towar to ewidentna wina sklepu, a nie klienta.

Od redakcji:
Skrzynkę skarg naszej czytelniczki przesłaliśmy do biura prasowego Tesco Polska. Firma zapewnia, że we wspomnianej sytuacji doszło do nieporozumienia, za co chciałaby przeprosić klientkę. Wszystkie etykiety w sklepach Tesco oprócz ceny mają informację, jakiego produktu dotyczą. W tym konkretnym przypadku jedna z cen musiała spaść z ekspozytora, na którym znajdowały się wspomniane wina.

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów

Masz problem? Pytanie? Skargę? Pomysł? Napisz! , skorzystaj z formularza kontaktowego lub zamieść wpis na naszym forum.

Wyświetleń: 17254

 

10:53, 14.12.2014 r.

---