« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 20 czerwca 2025 r., imieniny Bogny, Florentyny, Bożeny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Skrzynka skarg: ostrołęccy strażnicy w warszawskim KFC

Nasz czytelnik będąc w restauracji KFC w podwarszawskich Markach spotkał ostrołęckich strażników miejskich na służbie.
- Co robiła ostrołęcka straż miejska służbowym samochodem w Markach? - zastanawia się czytelnik. - Jeszcze bardziej zastanawiające jest to, co robiła w KFC?

Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce twierdzi, że KFC, jak zapewne wszystkim wiadomo, jest restauracją serwującą szybkie dania fast-food, powszechnie uznawane za smaczne, lecz kaloryczne i niezdrowe.

- Nie sądzę jednak, by intencją autora powyższej skargi była troska o zdrowie strażnika - mówi Piotr Liżewski. - Pytanie dociekliwego internauty jest zadziwiające z uwagi na fakt, że sam znalazł się w tym samym miejscu z przyczyn oczywistych: zgłodniał lub udał się "za potrzebą". Strażnik miejski to przecież też człowiek i potrzeby swoje załatwiać musi. Trudno mi jest ocenić, co tak naprawdę wzburzyło autora skargi.

Komendant nie jest zdziwiony obecnością funkcjonariuszy w tych okolicach.
- Zastępca komendanta, zgodnie z moim poleceniem, raz w miesiącu korzystając ze służbowego samochodu odbywa służbowy wyjazd do Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie - twierdzi Liżewski. - Nie jest to nic nadzwyczajnego w moim przekonaniu, ani tym bardziej niezgodnego z panującymi normami, podobnie jak zaspokojenie głodu czy skorzystanie z toalety w restauracji przez strażnika. Cieszy mnie jednak, jako komendanta fakt, że nawet poza granicami naszego miasta ostrołęcka straż miejska jest pod ścisłym nadzorem. Gdyby taka sytuacja się powtórzyła, proszę zapytać strażnika wprost, co tu robi.

Skrzynka skarg, pochwał i pomysłówMasz problem? Pytanie? Skargę? Pomysł? Napisz! , skorzystaj z formularza kontaktowego lub zamieść wpis na naszym forum.

Reklama
Wyświetleń: 15497
 
11:19, 06.07.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły