Czwartek, 24 kwietnia 2025 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Skrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Chciałbym poruszyć sprawę dość często występujących spotkań alkoholowych na ławkach przed budynkami mieszkalnymi przy ul. Reymonta 3, 7, 9. Nadmieniam iż, ten proceder trwa nie od dziś, ale od ponad roku.
Pewna grupa osób w wieku 20-25 lat z ławek osiedlowych urządziła sobie "knajpę" na świeżym powietrzu, kilkakrotnie w ciągu tygodnia schodzą się na przyblokową ławkę. Gdy miejsca nie starcza na ławce to zajmują schody wejściowe do budynku mieszkalnego, że ciężko wejść. Zwrócenie uwagi kończy się odzywkami i wulgaryzmami. Otwierają sobie alkohol i delektują się, przy okazji paląc papierosy rzucają je gdzie tylko popadnie, zaczepiają ludzi i oddają potrzeby fizjologiczne w okolicach budynków mieszkalnych. Mieszkańcy nie potrafią sobie z tym problemem poradzić. Interwencje i spisywanie ich nic nie pomaga, jeden dzień spokoju i następnego dnia już urzędują pod klatką. Czy ostrołęcka policja posiada środki prawne, aby skończyć ten proceder ostatecznie?
Odpowiada st. asp. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce:
Powyższy problem wskazany przez czytelnika jest złożony. Policja w przypadku naruszeń prawa np. zakłócenia porządku publicznego wobec sprawcy może wyciągnąć konsekwencje w postaci np. mandatu karnego bądź też skierowania wniosku o ukaranie do sądu. Ważne jest jednak by interwencje były zgłaszane w czasie teraźniejszym. Od sześciu miesięcy odnotowano dwa zgłoszenia do dyżurnego związane ze wskazanym zachowaniem młodych osób. Owszem były również zgłoszenia do dzielnicowego, ale były one po fakcie. Zachęcam do zgłoszeń telefonicznych w sytuacji, gdy mamy do czynienia z wykroczeniem. Jeżeli chcemy porządku nie zastanawiajmy się, czy sąsiad już zadzwonił tylko sami skontaktujmy się z dyżurnym policji pod nr 997. Szybkie zgłoszenie to szybka reakcja.