Niedziela, 15 czerwca 2025 r., imieniny Jolanty, Wita, Wioli
Pokrzywdzeni przez młodego mechanika spotkali się przed posesją, na której w przeszłości prowadził swój warsztatPrzez dwa dni ekipa TVN Turbo nagrywała materiał o mechaniku Adamie, którego opisywaliśmy w ostatnim czasie na łamach "Mojej Ostrołęki". Z Jakubem Hnatem z programu interwencyjnego o tematyce motoryzacyjnej "Turbo Kamera" rozmawiało kilkanaście osób.
Ekipa TVN Turbo odwiedziła kilka warsztatów w Ostrołęce i powiecie, z którymi młody mechanik oskarżany o oszustwa miał związek. Z poszkodowanymi osobami reporter jedynego w Polsce programu interwencyjnego "Turbo Kamera" spotkał się w środę przed posesją w Czarnowcu (gm. Rzekuń), gdzie w przeszłości młody mechanik Adam prowadził warsztat samochodowy. Twarze niektórych poszkodowanych zostały zasłonięte. Nie chcemy bowiem ujawniać tożsamości osób, które dopiero opowiedzą swoją historię z młodym mechanikiem na łamach "Mojej Ostrołęki".Przed komendą policji Adam K. nie chciał nic wyjaśniaćWe wtorek od rana ekipa telewizyjna czekała na młodego mechanika przed siedzibą ostrołęckiej komendy policji. Adam zeznawał w sprawie zarzucanych mu czynów. Gdy w recepcji komendy pojawili się przedstawiciele TVN Turbo, mechanik stwierdził, że na żadne pytania nie będzie odpowiadał. Doszło do krótkich przepychanek. Zdenerwowany bohater programu odepchnął od siebie kamerę i wyszedł na zewnątrz.
Również we wtorek mechanik Adam miał pojawić się w redakcji "Mojej Ostrołęki" i opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. Zapewniał nas o tym w poniedziałek, podczas wizyty w redakcji ze swoją mamą, podczas której złożyli m.in. pismo o udostępnienie adresów IP niektórych komentatorów. Na rozmowę do redakcji jednak nie dotarł. Mechanik stwierdził, że miał we wtorek nieprzyjemną sytuację i w redakcji "Mojej Ostrołęki" na razie pokazywać się nie chce. Zapewnił jednak, że do trzech opublikowanych artykułów na temat oszukanych kobiet kolejno na 8 i 11 tys. zł oraz publikacji dotyczącej skrzyni biegów odniesie się pisemnie, wysyłając do redakcji stosowny e-mail. Pomimo zapewnień wyjaśnień nie otrzymaliśmy.
Młody mechanik w naszej redakcji bywał już kilkukrotnie. Na początku zapewniał, że odniesie się do tego, co twierdzą czytelnicy, którzy postanowili opowiedzieć nam swoją historię. Nie znalazł jednak dla nas czasu.
W piśmie złożonym w poniedziałek stwierdził, że nie zabrał głosu w sprawach, ponieważ są one w toku. Naszej redakcji zarzucił natomiast pomówienia i tendencyjność. Do opisywanych wydarzeń jednak się nie odniósł.Przepychanki w siedzibie ostrołęckiej komendy policjiPodczas wizyty TVN Turbo w środę jeden z poszkodowanych zadzwonił do mechanika, pytając czy ten przyjedzie do Czarnowca i zechce porozmawiać z gronem poszkodowanych oraz reporterami stacji. Mężczyzna stwierdził jednak, że nie musi tłumaczyć się przed kamerą. Swojemu rozmówcy, który pytał o oddanie samochodu audi, odpowiedział, że... wyśle mu w tej sprawie pismo.
O mechaniku, który prowadził w przeszłości warsztat w Czarnowcu, pisaliśmy już kilkukrotnie. Poszkodowani skontaktowali się ze sobą za pośrednictwem naszego portalu i wspólnie działają na rzecz odzyskania mienia lub pieniędzy. Zachęcamy do kontaktu wszystkich, którzy w przeszłości mieli do czynienia z młodym mechanikiem Adamem i czują się w jakikolwiek sposób oszukani. Kontakt z grupą osób wspólnie dochodzących swoich praw możliwy jest poprzez e-mail . Zachęcamy także do kontaktu z redakcją "Mojej Ostrołęki". Chętnie opiszemy kolejne historie. Zapewniamy pełną anonimowość.
Ostrołęcka policja prowadzi postępowanie w sprawie oszustw młodego mechanika. Do tej pory przesłuchano co najmniej kilkoro świadków. O mężczyźnie głośno już było w ubiegłych latach. Pisał o nim m.in. "Tygodnik Ostrołęcki". Sprawy niektórych osób poszkodowanych pochodzą jeszcze z 2011 roku. Materiał o młodym mechaniku Adamie na antenie TVN Turbo ukaże się wiosną przyszłego roku.
Więcej na ten temat:
- "Zamiast wymienić olej, uszkodził skrzynię biegów"
- Kolejna kobieta oszukana przez Adama K.
- "Tygodnik Ostrołęcki" o nieuczciwym mechaniku z os. Stacja
- Poszkodowani przez nieuczciwego mechanika będą działać razem
- Mechanik oszukał klientkę na 8 tys. zł? Apel do poszkodowanych