Tygodnik "Nie" o prezydencie Kotowskim

Najnowszy numer tygodnika "Nie" wziął pod lupę zarobki prezydentów miast, którzy związani są z Prawem i Sprawiedliwością. Autor artykułu porównał sytuacje majątkowe włodarzy miast na początku objęcia prezydentury oraz pod jej koniec. Wśród opisanych znalazł się także Janusz Kotowski.

- Janusz Kotowski Ostrołęką rządzi od ośmiu lat. Na początku miał mieszkanie o wartości 100 tys. zł oraz współwładał z małżonką gruntami wycenionymi na ok 50 tys. zł. Przemieszczał się zaś za pomocą archaicznego opla astry, rocznik 1995. Dziś jest właścicielem chałupy jak się patrzy (115 m kw.) wycenionej na ok 400 tys. zł i ujeżdża peugeota 307 rocznik 2007 oraz toyotę yaris rocznik 2005. Warto zaznaczyć, że panu prezydentowi tak pięknie obrodziło, mimo że nie zaciągnął kredytów. Kotowski zna się na cudach, gdyż studiował w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, ale brak zobowiązań nie jest przejawem działania sił nadprzyrodzonych. Prezydent nie zaciągał bowiem kredytów z powodów naturalnych - jego roczne wynagrodzenie przekracza 160 tys. zł - pisze Maciej Mikołajczyk w tygodniku "Nie".

Artykuł, z którego pochodzi cytowany tekst, ukazał się w odpowiedzi na publikację "Gazety Polskiej Codziennie", która niedawno opublikowała analizę stanu posiadania prezydentów wywodzących się z Platformy Obywatelskiej lub przez PO popieranych. Tygodnik "Nie" zaznacza, że zestawienie "Gazety Polskiej Codziennie" miało jednoznaczne przesłanie.

- Głosujcie na kandydatów PiS, gdyż rycerze Kaczyńskiego funkcje publiczne pełnią nie dla osobistych korzyści, ale dla dobra wspólnego - pisze tygodnik.

Wyświetleń: 9439

 

14:37, 28.10.2014 r.

---