« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Środa, 9 lipca 2025 r., imieniny Lukrecji, Weroniki, Anatolii

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Tylko u nas: spacer po dnie rzeki (zdjęcia, wideo, aktualizacja)

Poziom Narwi jest tak niski, że po jej dnie można spacerować. Rzeka nie tylko odsłoniła swoje brzegi. W Teodorowie w wodzie po kostki spacerować można nawet środkiem koryta, a na jej środku stanąć suchą stopą! To za sprawą kilku wysp, które jeszcze niedawno były dnem rzeki.

Wyspy na Narwi pojawiły się w Teodorowie (gm. Rzekuń) w pobliżu promu. Ponad połowa koryta rzeki to duża płycizna z ogrzaną przez słońce płytką wodą. Dopiero zaledwie kilka metrów od drugiego brzegu czuć na tym odcinku Narwi wartki prąd, a koryto jest głębsze.

Niski poziom Narwi to problem dla ostrołęckiej elektrowni, która wodę z rzeki używa do chłodzenia bloków energetycznych. Bez Narwi elektrownia nie może funkcjonować. W dużych tarapatach rodzimy zakład był już w grudniu ubiegłego roku po jesiennej suszy i zatorze lodowym w województwie podlaskim.

Na wyposażeniu elektrowni jest specjalne urządzenie do spiętrzania wody na rzece, które wykorzystywane jest szczególnie latem przy niskich stanach Narwi.

W piątek stan Narwi w Ostrołęce wynosił zaledwie 28 cm, a na odcinku w Nowogrodzie tylko 12 cm (!). To najniższy w historii pomiarów stan wody w Narwi. Poprzedni rekord ustanowiony w listopadzie 1979 r. wynosił 49 cm (w Ostrołęce). To pokazuje z jak potężną suszą zmaga się obecnie region.

Aktualizacja:
W sobotni poranek rozpoczęły się prace mające na celu podniesienie stanu Narwi w okolicach ostrołęckiej elektrowni. Przygotowano ogromne worki z piaskiem, które kolejno układano na dnie rzeki, aby w miejscu poboru wody podnieść jej poziom.

Zobacz zdjęcia:
Narew wysycha, elektrownia się ratuje (21.08.2015)



Reklama
Wyświetleń: 23850
 
20:05, 21.08.2015 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum


Wybrane artykuły