Poniedziałek, 12 maja 2025 r., imieniny Pankracego, Dominika, Domiceli
O wypadku w Parku Wodnym "Aquarium" w Ostrołęce poinformowali nas czytelnicy.
Z informacji wynikało, że około 8-letni chłopiec podczas skoku do wody miał uderzyć głową o krawędź basenu. Do zdarzenia miało dojść w sobotę wieczorem 23 listopada.
W celu weryfikacji informacji, 26 listopada, próbowaliśmy telefonicznie skontaktować się z Robertem Bartkowskim, menadżerem ostrołęckiego aquaparku. Jeszcze tego samego dnia wysłaliśmy maila z pytaniami. Po prośbie dyrekcji, dostarczyliśmy pytania również na piśmie. Po wielokrotnych prośbach w poniedziałek 16 grudnia w końcu otrzymaliśmy odpowiedź.
- Chłopiec, w wieku ok. 8 lat, próbował skoczyć do wody, co jest na basenie zabronione, a informują o tym m.in. duże znaki graficzne na ścianach - wyjaśnia Robert Bartkowski. - Poślizgnął się i uderzył głową o posadzkę, w konsekwencji czego rozbił sobie głowę. Ratownicy udzielili mu natychmiastowej pomocy zgodnie z posiadanymi uprawnieniami i obowiązującymi przepisami oraz wezwali karetkę. Chłopiec tego dnia przyszedł na basen z tatą, który w czasie zdarzenia przebywał na basenie sportowym.
Jak twierdzi Robert Bartkowski, następnego dnia Dariusz Korzeniecki, kierownik ds. technicznych basenu kontaktował się z rodzicami chłopca.
- Poinformowano go, że po udzieleniu pomocy ambulatoryjnej w szpitalu, został zwolniony do domu - dodaje Bartkowski.