Poniedziałek, 12 maja 2025 r., imieniny Pankracego, Dominika, Domiceli
15-latek z gminy Rozogi chciał spotkać się z dziewczyną poznaną w sieci. Mimo braku prawa jazdy wsiadł za kierownicę samochodu daewoo tico. Pojazd kupił wcześniej w tajemnicy przed swoimi rodzicami i ukrywał w lesie. Zakochany Romeo został zatrzymany przez straż graniczną.
Nastolatek wpadł w ręce funkcjonariuszy na trasie Gęsiki-Główczyno w gm. Barciany. Gdy jadąc osobówką zobaczył oznakowany pojazd służby mundurowej zaczął zachowywać się podejrzanie. Zjechał z jezdni na pobocze. Strażnicy postanowili skontrolować kierującego. Na miejsce wezwali także policję.
Jak się okazało za kierownicą auta siedział 15-letni chłopak. Mieszkaniec gminy Rozogi tłumaczył policjantom, że właśnie jechał do swojej koleżanki, którą poznał przez internet. Zapytany o to skąd wziął samochód, nastolatek powiedział, że wspólnie ze swoim pełnoletnim kolegą tydzień wcześniej go kupił. Pieniądze na auto były jego, natomiast umowa kupna pojazdu jest sporządzona na jego pełnoletniego kolegę.
- Chłopak powiedział funkcjonariuszom, że pojazd od momentu zakupu był użytkowany tylko i wyłącznie przez niego, jednak w obawie przed rodzicami samochód przechowywał w lesie około 0,5 km od miejsca zamieszkania. Po przeprowadzonych czynnościach 15-latek został przekazany rodzicom - informuje warmińsko-mazurska policja.
Policjanci szczegółowo wyjaśniają wszelkie okoliczności zdarzenia. Teraz historię swojej miłości Romeo opowie przed sądem rodzinnym i nieletnich. 15-latek został zatrzymany w niedzielę 26 czerwca po godz. 17.00 na trasie Gęsiki-Główczyno w gm. Barciany.