Piątek, 3 maja 2024 r., imieniny Marii, Aleksandra, Stanisława
Dariusz Rudnicki, kolarz zawodowej grupy Legia Bazyliszek Lux-Med, wygrał dzisiaj w Płocku 46. kolarski wyścig dookoła Mazowsza - Idea Mazovia Tour. W wyścigu brał udział w barwach młodzieżowej reprezentacji Polski i jest jednym z liderów ekipy przygotowującej się do mistrzostw Europy w Atenach. Ostatni piąty etap, prowadzący po okrężnej trasie w centrum Płocka (73,5 km), wygrał Ukrainiec Bogdan Bondariew z polskiej grupy zawodowej CCC-Polsat, który kilka kilometrów przed metą oderwał się od peletonu wraz z młodym Słowakiem Matejem Jurco. Na trzecim miejscu, na czele peletonu finiszował ze stratą kilkunastu sekund zawodnik słowacki Robert Glajza. Bardzo trudny piąty etap nie przyniósł większych zmian w klasyfikacji, choć blisko połowa zawodników straciła do zwycięzcy jedną lub dwie rundy. Wszyscy czołowi kolarze byli jednak w peletonie i koszulki liderów poszczególnych klasyfikacji nie zmieniły w niedzielę właścicieli. Dariusz Rudnicki długo nie mógł być jednak pewny końcowego zwycięstwa. Niemal zaraz po starcie z peletonu odskoczyła bowiem ósemka kolarzy, wśród których ton nadawali zawodnicy Servisco, zajmujący w klasyfikacji pozycje tuż za liderem. Przez 25 okrążeń trudnej technicznie, krętej trasy czołówka utrzymywała przewagę ok. 20 sekund, co pozbawiało Rudnickiego żółtej koszulki. Jego koledzy z reprezentacji Polski i z grupy Legia Bazyliszek zorganizowali jednak skuteczny pościg i kilkanaście kilometrów przed metą ucieczka została zlikwidowana. Na ok. 5 km przed metą zaatakował Bondariew, za którym pojechał młody Słowak Matej Jurco, syn jednego z najlepszym kolarzy byłej Czechosłowacji Milana Jurco. Obaj zajmowali dalsze miejsca w klasyfikacji generalnej, co ułatwiło im ucieczkę i umożliwiło walkę o zwycięstwo etapowe.
"Przeżywałem chwile niepokoju - mówił na mecie Dariusz Rudnicki - kiedy prowadząca ósemka uzyskała blisko pół minuty przewagi. Wiedziałem jednak, że muszę dać z siebie wszystko, włączyłem się bardzo mocno do pościgu i udało się. Bardzo się cieszę, to jeden z największych sukcesów w mojej karierze".
Zadowolony był również zwycięzca etapu Bogdan Bondariew. "Właściwie przez cały etap moja grupa kontrolowała sytuację - powiedział. - Koledzy jechali w czołówce i umożliwili mi skuteczny atak. Trasa była trudna, ale znałem ją już z poprzednich lat. Lubię takie krótkie, szybkie etapy". Na piątym etapie kolarze uzyskali przeciętną prędkość 45 km na godzinę, ale i cały wyścig dookoła Mazowsza był wyjątkowo szybki. Zwycięzca pokonał trasę łącznej długości 667 km z prędkością ponad 44 km/godz.
[b]Wyniki 5. etapu Płock - Płock (73,5 km):[/b]
1. Bogdan Bondarjew (Ukraina/CCC-Polsat) 1:39.13 przeciętna 44,45 km/godz.
2. Matej Jurco (Słowacja/Dukla Trencin) ten sam czas
3. Robert Glajza (Słowacja/KZ Podbrezova) strata 15 s
4. Aleksander Klymienko (Ukraina/Action nVidia Mróz)
5. Jonas Holmkvist (Szwecja)
6. Jarosław Zarębski (CCC-Polsat)
7. Piotr Zaradny (Mikomax Browar Staropolski)
8. Adam Wadecki (Action nVidia Mróz)
9. Dariusz Rudnicki (Polska U-23)
10. Robert Radosz (Servisco-Koop) ten sam czas
Końcowa klasyfikacja indywidualna:
1. Dariusz Rudnicki (Polska U-23) 15:13.32 przeciętna wyścigu 44,33 km/godz
2. Robert Radosz (Servisco-Koop) strata 8 s
3. Grzegorz Wajs (Servisco-Koop) 17
4. Bartosz Huzarski (Action nVidia Mróz) 18
5. Wojciech Pawlak (Mikomax Browar Staropolski) 21
6. Aleksander Klymienko (Ukraina/Action nVidia Mróz) 23
7. Miroslav Kelar (Słowacja/KZ Podbrezova) 27
8. Piotr Zaradny (Mikomax) 3.27
9. Marcin Sapa (Mikomax) 3.34
10. Piotr Mazur (Polska U-23) 3.34
Zwycięzcy pozostałych klasyfikacji:
aktywnych: Krzysztof Jeżowski (Mikomax Browar Staropolski)
górska: Bartosz Huzarski (Action nVidia Mróz)
punktowa: Dariusz Rudnicki (Polska U-23)
młodzieżowa: Dariusz Rudnicki
agresywnego: Grzegorz Żołędziowski (Legia Bazyliszek Lux-Med)
46 Wyścig Idea Mazovia Tour przeszedł do historii. Bardzo wysoką formę zaprezentowała nasza najlepsza grupa zawodowa CCC-Polsat. Wygrali oni aż trzy spośród pięciu etapów. Najpierw po wspaniałym rozprowadzeniu przez kolegów z drużyny etap w Ostrołęce wygrał Andrus Nauduzs, następnie na IV etapie po oderwaniu się od peletonu pierwszy linię mety minął Piotr Chmielewski, a dziś na ostatnim etapie pierwszy na mecie zameldował się Bogdan Bondarjew. Jednak brakuje tylko zwycięstwa w całym wyścigu. Ostrołęczanom pozostały wspomnienia oraz oczekiwanie na przyszłoroczny wyścig. Miejmy nadzieję że tak samo jak w tym roku Ostrołęka będzie miastem etapowym, chociażby ze względu na duże zainteresowanie kibiców tą widowiskową dyscypliną sportu. Może i my doczekamy się takiego kolarza jak tegoroczny zwycięca Tour de France Amerykanin Lance Armstrong, który wygrał Tour już po raz piąty z rzędu. Kibicom kolarstwa w tym roku pozostały do oglądania jeszcze dwa Toury słynna Vuelta, której transmisje będzie można oglądać w stacji Eurosport oraz największy wyścig kolarski w Polsce Tour de Pologne transmitowany przez TVP.