Jak kupować używane opony na zimę

W tym roku jesień długo rozpieszcza nas słońcem za oknem, jednak już teraz warto - na spokojnie - rozpocząć przygotowania samochodu do zimowego sezonu: zaplanować wymianę ogumienia, umówić przegląd i zaopatrzyć się w pomocne akcesoria (płyny, skrobaczki czy łańcuchy).

Opony na zimowe wymieniamy, kiedy temperatura spadnie na stałe poniżej 7 stopni Celsjusza. Co zrobić, gdy chcemy jeździć bezpiecznie, a w domowym budżecie nie ma rezerwy na zakup nowego ogumienia? Rozwiązaniem są opony używane - przy ich wyborze trzeba jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach.

Szacuje się, że ryzyko wypadków drogowych i kolizji jest 6 razy większe w zimie niż w lecie. W większości europejskich krajów o podobnym do Polski klimacie (m.in. w Niemczech, Czechach, Finlandii, Rumunii i na Łotwie), sezonowa wymiana opon jest obowiązkowa. W Polsce decyzja ta wciąż należy do kierowców - zmianę opon na zimowe deklaruje większość z nich.

Zakup czterech nowych opon zimowych o najpopularniejszych parametrach to jednak wydatek ok. 1000 zł. Nie każdego stać na wygospodarowanie w domowym budżecie takiej rezerwy, dlatego spora część kierowców decyduje się na opony używane.

- W naszym serwisie pod koniec października znajdowało się ponad 70 tys. ogłoszeń z oponami, więc jest z czego wybierać. Zakup używanych opon to oszczędność kilkuset złotych. Ceny za komplet firmowych zimowek w dobrym stanie wahają się między 500 - 700 zł, choć wszystko zależy od marki samochodu i technicznych parametrów ogumienia - mówi Marcin Sienkowski z OLX.pl, największego polskiego serwisu ogłoszeniowego. - Trzeba jednak do zakupu używanych opon podejść z głową i nie kierować się wyłącznie kryterium cenowym. Pamiętajmy, że zachowanie kilku prostych zasad będzie miało bezpośrednie przełożenie na nasze bezpieczeństwo na drodze - podkreśla.

Opony zimowe różnią się od letnich mieszanka gumy, z jakiej są wykonane, oraz rzeźbą bieżnika. Zimówki są oponami miękkimi - oznacza to, że zachowują dużą elastyczność nawet przy bardzo niskich temperaturach. Gęsty bieżnik zimowej opony (z dużymi blokami w strefie barkowej i dużą liczbą odpowiednio ukształtowanych nacięć lamelkowych) ma za zadanie stawiać duży opór - co na śniegu czy lodzie przekłada się na dobrą przyczepność i sterowalność pojazdu.

Podstawowym parametrem jest wiek kupowanej opony - dwie ostatnie cyfry nabite na owalu opony to rok produkcji. Na jednych oponach zimowych można przejeździć średnio 6 sezonów, choć oczywiście co roku należy ocenić poziom zużycia.

- Najlepiej stan używanej opony oceni fachowiec. OLX.pl to serwis ogłoszeń lokalnych - dlatego, finalizując transakcję, zawsze powinniśmy spotkać się ze sprzedającym. Warto na zakup opon umówić się w warsztacie wulkanizacyjnym, gdzie ich stan oceni specjalista - radzi Marcin Sienkowski.

- Głębokość bieżnika powinna wynosić min. 4 mm, musi też być regularny - nie może mieć niesymetrycznego wytarcia. Trzeba też dokładnie obejrzeć, czy opona nie ma przetarć, pęknięć, wybrzuszeń - to od razu dyskwalifikuje ją z dalszego użycia - tłumaczy Anatol Kisielewicz, właściciel serwisu ogumienia AUTOPON we Wrocławiu.

W OLX.pl znajduje się dużo ofert usług wulkanizacyjnych. Wymiana opon to - na podstawie analizy ogłoszeń w tym serwisie - wydatek w granicach 50-70 zł. W większości warsztatów można umówić wizytę z wyprzedzeniem, co pozwoli uniknąć przykrych niespodzianek w postaci kolejek. Nie należy jednak zwlekać z tym do pierwszych mrozów, gdyż termin oczekiwania na wolny termin może być odległy.

Firmy wulkanizacyjne oferują w ramach swoich usług także przechowywanie opon wraz z ich myciem i woskowaniem. Kosztuje to ok. 70-100 zł za sezon, ale warto skorzystać z takiej możliwości, bo profesjonalne przechowywanie przedłuża żywot opon. Zimówki składowane w złych warunkach, wystawione na działanie promieni słonecznych, niekonserwowane, dużo szybciej tracą swoje właściwości jezdne, stając się zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa.

Wyświetleń: 1384

 

10:20, 08.11.2014 r.

---