« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 5 maja 2024 r., imieniny Ireny, Waldemara, Piusa

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Jestem nieuleczalnie chory

Odchodzi wiceminister Czartoryski z MSWiA.
Minister Arkadiusz Czartoryski, pierwszy zastępca i prawa ręka wicepremiera Ludwika Dorna, podał się do dymisji. - Jestem nieuleczalnie chory - wyjawia minister "Super Expressowi".
Czartoryski (40 l.) od miesiąca przebywa na zwolnieniu. Pojawiał się jednak w resorcie i podpisywał rozporządzenia. Kilka dni temu podał się do dymisji. Jak mówi, nie da się kierować ministerstwem ze szpitala.

Potworny ból
- Jestem nieuleczalnie chory - zdradza nam Czartoryski. - Mam zapalenie jelita grubego (colitis ulcerosa). To schorzenie można tylko zaleczyć - dodaje.
Przyznaje, że to choroba genetyczna. Wiedział o niej od dawna. - W ostatnim czasie nasiliła się. Bóle były nie do zniesienia. Miałem ataki w Sejmie, w ministerstwie, a nawet w ulicznym korku.
Czartoryski niedawno wyszedł ze szpitala. - Dzięki przyjmowanym lekom stanąłem na nogi i czuję się nieco lepiej - opowiada. Wspierają go żona i córka. Wiedzą, że to początek zmagania się z chorobą. - Czeka mnie stopniowe usuwanie polipów jelita - wyjaśnia minister.

To szok!
Czartoryski jest posłem PiS. W MSWiA odpowiadał m.in. za współpracę z administracją samorządową. Nadzorował też pracę wojewodów.
Najbliżsi współpracownicy, choć wiedzieli o problemach szefa, są zszokowani. - Wydawało nam się, że najgorsze ma za sobą. Że szybko do nas wróci. Na uroczystościach 3-majowych pojawił się nawet w stroju Napoleona. Wyglądał nieźle - mówi jeden z najbliższych współpracowników ministra.

Wyświetleń: 1817
 
08:57, 19.05.2006 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne