Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława
Przynajmniej ostrołęccy juniorzy dostarczają nam emocji na boisku. W dodatku są to pozytywne emocje, ponieważ w dzisiejszym meczu rozegranym przy ul. Partyzantów pokonali GKP Targówek Warszawa 3:1. Mecz rozpoczął się szybkim prowadzeniem gospodarzy. Po bramkach Michała Noska i Rafała Wyrębka już po 10 minutach gry Narew wygrywała 2:0. Od tego momentu głównym bohaterem na boisku był arbiter, który motał się nieprzeciętnie. Trzeba przyznać, że jeszcze bardziej niż we wczorajszym meczu pierwszej drużyny. Zaczęły mnożyę się faule, a sędzia zaczął panikować. W sumie pokazał naszym zawodnikom aż 6 żółtych kartoników. Do przerwy jednak goście strzelili kontaktowego gola i na drugą połowę wyszli bardziej umotywowani. Jednak to młodzi zawodnicy Narwi stwarzali sobie sytuacje do podniesienia wyniku. Po faulu na Michale Kamińskim, jedenastki nie wykorzystał Wyrębek. Chcąc się zrehabilitować trafił do bramki rywala głową. Wskazał na środek boiska, jednak po chwili zmienił decyzje i odgwizdał przewinienie, którego nie było. Po chwili za to były ewidentne faule w polu karnym, których tym razem nie widział. Nie miał innego wyjścia i po kolejnym faulu w polu karnym na Wyrębku musiał wskazać na 11 metr boiska. Wykorzystał ją pewnie Paweł Lelujka ustalając przez to końcowy rezultat spotkania na 3:1.