« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Czwartek, 2 maja 2024 r., imieniny Zygmunta, Atanazego, Anatola

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

O PKS na sesji rady miasta: "Nie ma pieniędzy na paliwo"

Przy okazji budowy ulicy Witosa, na przedostatniej sesji rady miasta, dyskusja zmieniła tory na temat sytuacji PKS w Ostrołęce. Dokładnie chodziło o tzw. trzeci etap budowy ul. Witosa tj. od ronda Holgera Hjelma do ronda Zofii Niedziałkowskiej. Poprzednie dwa odcinki, od ul. Traugutta poprzez rondo NSZZ Solidarność do wspomnianego ronda Hjelma zostały gruntowanie przebudowane.

- Ja się cieszę panie prezydencie, że tak wiele dzisiaj się mówi o ulicy Witosa. Witosa to jedna z najważniejszych ulic, które należałoby w pierwszej kolejności poprawić czy od nowa wybudować. Szkoda tylko, że w momencie, kiedy Adam Kurpiewski pracował w PKS nie było takiego odzewu z tamtej strony. Wtedy, kiedy żeśmy tą ulicę zaczynali budować, a potrzebowaliśmy PKS-ów do tego żeby tą wspólną inwestycję zakończyć właśnie na tej ulicy, na tym odcinku, który jest nieskończony. Tam jest potrzebny dworzec. Dzisiaj jest sytuacja tego rodzaju, że nie ma środków ani z państwa, ani z województwa i dzięki tylko prezydentowi udało się ulicę Witosa, którą można powiedzieć, nie jest naszą, a my z niej korzystamy, udało się ją wybudować z własnych środków - mówił radny Dariusz Bralski.

- Jeżeli chodzi o finansowanie czy jakiekolwiek współfinansowanie przez ostrołęcki PKS przebudowy ulicy Witosa to można to schować między bajki. Ta firma naprawdę ma duże problemy finansowe. Nie ma pieniędzy na paliwo, a nie mówiąc o inwestycjach w infrastrukturę. Także dworca raczej też tam nie będzie i proszę w ten sposób nie tłumaczyć społeczeństwu, że jest jakakolwiek wina po stronie PKS. PKS nie jest zainteresowany ani budową, ani przebudową tej drogi. Także musimy to wziąć na własne barki - odpowiedział radny Adam Kurpiewski.

Do sprawy odniósł się również prezydent Janusz Kotowski.
- Tutaj panowie mają różną ocenę, co do współpracy z firmą, która kupiła PKS ostrołęcki. No cóż ja mam bardzo złe tutaj wspomnienia, bo sam razem ze starostami różnych powiatów i opcji, byłem u pana ministra wtedy Budzanowskiego, który w samych superlatywach opowiadał nam bajki, tak to dzisiaj powiem, o nabywcy jak to będzie super dla pracowników, dla rozwoju firmy. Dzisiaj nawet pan Adam Kurpiewski w twardych słowach powiedział o sytuacji. Ja oczywiście nie znam jej szczegółowo, ale wiem jedno, że były to nieprzemyślane decyzje. A dworzec na Witosa i rozwiązanie problemu dworca tutaj w centrum, który przepraszam, ale wielkiej promocji nam nie robi, to byłoby też dobre wyjście. Szanując także różnice zdań muszę powiedzieć, że dzisiaj faktycznie nie ma co liczyć, że firma, która jest właścicielem dawnego ostrołęckiego PKS cokolwiek nam pomoże. Z przykrością to mówię, ale był czas, gdy samorząd mógłby to poprowadzić - powiedział prezydent Janusz Kotowski.

Wyświetleń: 2134
 
09:46, 29.12.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne