« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 28 kwietnia 2024 r., imieniny Pawła, Walerii, Ludwika

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Prawi i unikliwi. Gorąca (nie)debata w Lelisie (zdjęcia)

Stanisław Subda, wójt gminy Lelis
Niezwykle gorąco rozpoczęła się dzisiejsza debata kandydatów na wójta w gminie Lelis.
Spotkanie, już trzecie z cyklu, zorganizowały redakcje Kuriera Ostrołęckiego i Radia Oko. Niezręczna atmosfera zapanowała, gdy okazało się, że na debatę nie dotarł Wiesław Puchalski, kandydat na wójta z list Prawa i Sprawiedliwości.
Organizatorzy poinformowali o unikach jakie stosował kandydat. Ich zdaniem Puchalski nie odebrał żadnego z kilkudziesięciu połączeń (od kilku dni), mimo tego, że dzwonili z różnych numerów telefonicznych. Numer był aktywny, czasami nawet zajęty. Trudności w kontakcie z kandydatem napotkali także w sztabie wyborczym PiS. Krzysztof Duszak, w rozmowie z dziennikarzami, powiedział, że zajęty jest własną kampanią i nie może odpowiadać za innego kandydata. Podkreślił także, że Wiesław Puchalski jest bezpartyjny i tylko startuje z list Prawa i Sprawiedliwości.
Głos sprzeciwu wyraził gminny radny Krzysztof Mróz. Jego zdaniem, dziennikarze nie wykorzystali wszystkich możliwych form poinformowania kandydata o debacie. Radny twierdził, że Puchalski był dostępny choćby dziś przed godz. 13.00. Organizatorzy jednak pokazali mu wykaz połączeń na dowód tego, że kandydat telefonu nie odbiera.

Co ciekawe, podobna sytuacja z kandydatką z list PiS - Beatą Kalinowską, miała miejsce podczas poniedziałkowej debaty w Czerwinie.
Warto zaznaczyć, że w Rzekuniu na debatę przyszli wszyscy kandydaci, a Paweł Szczęsny, startujący z list PiS, o spotkaniu wiedział z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Z pewnością wszyscy kandydaci z list PiS nie unikną najważniejszego spotkania - 15 listopada do Ostrołęki przyjedzie Jarosław Kaczyński, szef Prawa i Sprawiedliwości. Tego dnia zaplanowano konwencję wyborczą do Rady Powiatu.

Z dotarciem na debatę do Gminnego Ośrodka Kultury w Lelisie problemów nie miał urzędujący od kilku kadencji Stanisław Subda (niezrzeszony). Podczas dyskusji nad tym, czy debata ma się odbyć (było nawet głosowanie), czy należy ją przełożyć, urzędujący wójt powiedział, że ze względu na dzisiejsze spotkanie, odwołać musiał wyjazd do stolicy.

W końcu debata się rozpoczęła. Padły pierwsze pytania o plany gminy na przekształcanie gruntów rolnych w działki budowlane oraz budowę dróg. Wójt podkreślił, że gmina ma przygotowany plan zagospodarowania przestrzennego, który w najbliższych latach będzie uzupełniany. Zaznaczył jednak, że wolą gminy jest zwarta zabudowa, aby budowa kanalizacji była możliwie najprostsza i tania, w związku z czym, właściciele działek znacznie oddalonych od innych zabudowań, mogą mieć problem z przekształceniem terenu w najbliższym czasie.
Stanisław Subda szeroko opowiadał o inwestycjach w gminie, na które udało pozyskać się zewnętrzne fundusze, nie tylko z UE. Jeden z mieszkańców przedstawił wójtowi statystyki pozyskiwania środków z UE za 2009 rok. W swojej wypowiedzi, mówił, że Gmina Lelis pozyskała zaledwie 14zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca, a najlepsza gmina aż 103zł. Subda wyjaśnił jednak, że inwestycje z zewnętrznych funduszy rozłożone są na kilka lat, w związku z czym, może być tak, że w statystykach za 2010r. gmina będzie miała 0zł, a rok później, gdy pieniądze wpłyną na konto Lelis może być zwycięzcą klasyfikacji.

Mieszkańcy pytali także o solary i linię autobusową MZK Ostrołęka-Lelis. Wójt uzasadniał, że prowadził rozmowy z szefami obu firm. Niestety w przypadku uruchomienia linii MZK, swoje połączenia zawiesi PKS, a wszystko za sprawą niewielkiej ilości pasażerów.
- Firmy chciałyby, abym zagwarantował, że danym autobusem będzie stale jeździć minimum 15 osób. Niestety takiego zobowiązania złożyć nie mogę - mówił Subda.
W sprawie solarów starający się o reelekcję wójt, wyjaśniał, że "gmina podjęła wyzwanie" i sfinalizowanych zostanie prawdopodobnie około 350 wniosków. Zadanie realizowane jest wspólnie z gminą Kadzidło, bo "współpraca między gminami oceniana jest wyżej".

Nie zabrakło komentarzy do personalnych decyzji gospodarza. Wójta zapytano o powód zatrudnienia zastępcy i specjalistki od projektów unijnych. Stanisław Subda uważa, że istniała potrzeba zatrudnienia kompetentnej osoby, która potrafi pisać projekty unijne. Zaznaczył też, że ten sam urzędnik, rozlicza projekty i ma o wiele więcej obowiązków.
W sprawie wicewójta tłumaczył, że istniała potrzeba zatrudnienia dodatkowej osoby. Dzięki temu stanowisku w razie nieobecności wójta, jest komu wydawać decyzje i podpisywać dokumenty. Jego zdaniem osoba zatrudniona na tym stanowisku to "specjalista", który "robi dobrą robotę".

W gminie Lelis wybory wójta rozstrzygną się w pierwszej turze, a to za sprawą tylko dwóch startujących kandydatów. Zebrani na sali mieszkańcy w liczbie około 70, mieli zróżnicowane poglądy. Na zakończenie jednak obecny wójt otrzymał gromkie brawa.
W spotkaniu wziął udział także Stanisław Rybski, kandydat SLD do sejmiku wojewódzkiego.

Niebawem dojdzie prawdopodobnie do kolejnej debaty. Redaktorzy Kuriera Ostrołęckiego i Radia Oko mają zamiar ponownie podjąć próbę skontaktowania się z Wiesławem Puchalskim i, w razie powodzenia, ustalić dogodny termin spotkania z obydwoma kandydatami. Miejmy nadzieję, że telefon nie będzie głuchy.

Zobacz zdjęcia:
Debata kandydatów na wójta w gminie Lelis

Wyświetleń: 4874
 
21:32, 09.11.2010 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne