Roman Czerwiński szefem ostrołęckiej elektrowni. Konkurs okazał się farsą.

Roman Czerwieński został Prezesem Zarządu - Dyrektorem Generalnym Zespołu Elektrowni Ostrołęka S.A. w miejsce odwołanego 7 lipca Sławomira Noska.
Konkurs okazał się farsą. Mimo, iż zgłosiło się 17 osób, kandydatura Czerwińskiego była od samego początku narzucona z góry.
Jak dowiedziała się MOJA OSTROŁĘKA ze źródeł zbliżonych do Ministerstwa Skarbu najważniejszym zadaniem obecnego już szefa ZEO S.A. jest zwolnieni około 800 osób (słownie: osiemset) na co nie wyrażał najmniejszej zgody Nosek. Część z nich znajdzie pracę w spółkach tzw. okołoelektrownianych.
Roman Czerwiński był prezesem spółki PolGaz Telekom (udziałowcy Bartimpex, EuRoPolgaz, Gaz Telekom - spółka Gazpromu), która zawierała umowy na użytkowanie kabla światłowodowego biegnącego wzdłuż gazociągu. Czerwiński odpowiadał w rządzie Józefa Oleksego, jako wiceminister przemysłu, m.in. za energetykę. Negocjował z Gazpromem jedną z umów dotyczącą rurociągu jamajskiego.

Wyświetleń: 23

 

23:36, 05.08.2003 r.

---