Rondo jednak z imieniem Łupaszki. Imienne wyniki głosowania (zdjęcia)

Rondo na ul. Warszawskiej będzie nosić imię majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Tak postanowili podczas dzisiejszej sesji ostrołęccy radni.
- Nadal znajdują się ludzie, którzy twierdzą, że major Szendzielarz to złoczyńca i bandyta - mówił prezydent Janusz Kotowski. - Mimo poniżających i obrzydliwych publikacji, nazwałbym ubeckich, proszę radnych o zagłosowanie zgodnie z sumieniem.

Przed opiniami rajców głos w tej sprawie zabrała Grażyna Talarek z Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce, która przybliżyła osobę i przedstawiła prezentację dotyczącą postaci mjra Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". - Mam nadzieję, że nazwanie ronda jego imieniem przywróci pamięć żołnierzy wyklętych i przynależną im chwałę - podkreśliła.

Jako historyk i członek stowarzyszeń m.in. "Czwartacy" na temat "Łupaszki" wypowiedział się także poseł Arkadiusz Czartoryski.
- Dziś polscy historycy osiągnęli swoisty konsensus nad oceną tej postaci - mówił. - Sejm RP w roku 2006 podjął jednomyślnie uroczystą uchwałę oddającą część pamięci majora "Łupaszki".

Każde kolejne słowa radnych wywoływały lawinę głosów "za" i "przeciw". Tak było w przypadku wypowiedzi radnej Anny Szczubełek, która już na komisji kultury narodowej i promocji głośno mówiła, że chce nadania rondu nazwy Omulew. Interpelację w tej sprawie złożyła do ratusza 17 lutego.

- Już po fakcie dowiedziałam się, że pan Dobkowski, przewodniczący osiedla Leśne złożył opinię popierającą propozycję prezydenta - mówiła. - Zebranie zarządu również odbyło się za plecami członków rady. Przewodniczący wypowiedział się za nas - mieszkańców, dlatego projekt uchwały nie powinien być rozpatrywany na dzisiejszej sesji.

Radna Szczubełek zarzucała również, że opinia wydana przez Jana Dobkowskiego narusza prawo. Ma to zbadać Komisja Prawa i Współpracy z Samorządami Mieszkańców. - Jeżeli pan Dobkowski podpisał się w imieniu mieszkańców, my jako radni otrzymując taką opinię, zostaliśmy wprowadzeni w błąd - wtrącił radny Rafał Dymerski.

Głos zabrał również Bohdan Wojciechowski, pomysłodawca nazwy Omulew.
- Nie wiedziałem, że moja propozycja wywoła takie zamieszanie - mówił. - Nazwa Omulew ma szansę być nie tylko historyczną przeszłością, ale także na zawsze pozostać w pamięci. W pełni popieram jednak sformułowanie "zgoda buduje, niezgoda rujnuje", które co do nazewnictwa ma ogromne znaczenie. Nie chcę zagłębiać się w waśnie czy lepsza jest nazwa ta, czy może inna.

Jednocześnie zwrócił się do radnych, aby głosowali tak, jak podpowiada im sumienie, nie kierowali się zaś przynależnością do partii.

Wątpliwości co do nadania rondu im. "Łupaszki" mieli także Wiesław Piaściński oraz Sławomir Kot.
- Dla mnie jest to wielki bohater - mówił radny Piaściński. - W projekcie uchwały brakuje jednak opinii środowiska kombatantów - ale nie tych XXI w. - czy jest to miejsce godne upamiętnienia tak zacnego człowieka.

Radny Kot odniósł się do przeprowadzonej przez nasz portal sondy, według której aż 53,3 proc. czytelników opowiedziało się za nazwą Omulew. Prosił również o wyjaśnienie, czy major Szendzielarz miał coś wspólnego ze zlikwidowaniem wioski Dubinki, gdzie zginęło 27 cywilów, w tym kobiety i dzieci.

- Postawiłbym cały honor, że major nie mordował kobiet i dzieci - odpowiedział prezydent Kotowski. - Ubecka propaganda szerzyła takie plotki.

Za upamiętnieniem majora było wielu radnych, którzy podzielili się swoimi poglądami z innymi.
- Jest to próba poprawienia historii - mówił Jerzy Grabowski. - Symbol oddania czci dla tysięcy żołnierzy, którzy przechodzili katusze, przebywali w ciasnych celach, dostawali strzały w tył głowy.

Przedłużająca się dyskusja w pewnym momencie zaczęła irytować radnych. Ewa Żebrowska-Rosak przyznała, że gdyby major żył, z pewnością podziękowałby za tą inicjatywę.

Rafał Dymerski stwierdził, że historia Polski jest zagmatwana, więc nie ma się co dziwić, że każdy wnikliwie analizuje postać, której imię chce się nadać jakiemuś miejscu.

Ostatecznie, po dość burzliwej dyskusji, za nazwaniem ronda im. mjra Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" głosowało 15 radnych. Wstrzymały się 2 osoby. Przeciwna była tylko Anna Szczubełek.

Imienne wyniki głosowania:
Za (15): Piotr Antośkiewicz (niezrzeszony), Dariusz Bralski (niezrzeszony), Krzysztof Czartoryski (PiS), Norbert Dawidczyk (PiS), Rafał Dymerski (niezrzeszony), Tadeusz Giers (TPO), Jerzy Grabowski (PiS), Magdalena Jaworowska (PiS), Dariusz Maciak (PiS), Irena Nosek (PiS), Wiesław Piaściński (NO), Wiesław Szczubełek (TPO), Wojciech Zarzycki (NO), Ewa Żebrowska-Rosak (PiS), Ryszard Żukowski (PiS)

Wstrzymali się (2): Maciej Kleczkowski (PO), Andrzej Niedziółka (TPO)

Przeciw (1): Anna Szczubełek (niezrzeszona)

Nie brali udziału w głosowaniu (2): Tadeusz Kaczyński (NO), Sławomir Kot (PO)

Nieobecni (3): Mirosław Dąbkowski (PO), Mariusz Popielarz (PO), Grażyna Sosnowska (NO)

Zobacz zdjęcia:
Sesja rady miasta (23.02.2012)

Wyświetleń: 8615

 

14:22, 23.02.2012 r.

---