Rzeczpospolita o wyborach na Mazowszu

Dziennik Rzeczpospolita opublikował niedawno artykuł przedstawiający sytuację przed wyborami samorządowymi na Mazowszu. Sejmik województwa liczy 51 radnych, tym samym jest największym w Polsce. Podczas ostatnich wyborów 30 mandatów trafiło w ręce koalicji PO-PSL. A od 2001 r. funkcję marszałka pełni ludowiec Adam Struzik.

- Wybory w największym sejmiku powinien wygrać PiS, ale przetrwanie koalicji PO-PSL nie jest zagrożone - podaje dziennik Rzeczpospolita. -I choć teraz najwięcej radnych powinien wprowadzić PiS, nic nie wskazuje na to, by układ sił mógł się zmienić. Nie ma też powodów, by tak jak w innych regionach musiał szukać po wyborach porozumienia z SLD - prognozuje gazeta.

- Region podzielony jest na siedem okręgów, których specyfika faworyzuje obecną koalicję. W Warszawie otaczających ją powiatach do zdobycia jest 26 mandatów, którymi podzielą się głównie PO i PLS (pojedyncze może zdobyć SLD). Z kolei druga połowa miejsc obsadzona jest głównie na terenach wiejskich. Tu często pierwszoplanowym rywalem prawicy będzie nie PO, ale właśnie ludowcy - pisze o obsadzeniu miejsc w sejmiku Mazowsza Rzeczpospolita.

- W walce o prezydenturę miast będą się liczyć jedynak głównie kandydaci PiS i PO. W Warszawie wiceszefowa PO Hanna Gronkiewicz-Waltz zmierzy się z posłem Jackiem Sasinem. Sondaż IBRiD dla "Rz" pokazuje, że może się obyć bez drugiej tury. Platforma broni się też w Płocku, ale tam prezydent Andrzej Nowakowski może mieć trudniej z senatorem PiS Markiem Martynowskim. W Ostrołęce, Siedlcach i Radomiu to partia Kaczyńskiego broni pozycji. W żadnym innym województwie PiS nie ma aż tylu przyczółków - komentuje dziennik Rzeczpospolita.

Artykuł został zamieszczony w papierowej wersji Rzeczpospolitej, która ukazała się 28 października.

Wyświetleń: 598

 

11:54, 03.11.2014 r.

---