Skandal! Były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa ma otrzymać odznakę "Za zasługi dla miasta Ostrołęki"

Odznaka "Za zasługi dla miasta Ostrołęki"

Czesław Kwiatkowski, według naszych ustaleń były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa w Ostrołęce, ma otrzymać odznakę "Za zasługi dla miasta Ostrołęki".
Ostateczną decyzję podejmą radni na sesji w dniu 29 kwietnia, ale nie było jeszcze przypadku aby osoba, która została pozytywnie zaopiniowana przez miejską komisję ds. nadania odznaki, jej nie otrzymała.
Komisja na posiedzeniu w dniu 15 kwietnia, a więc podczas żałoby narodowej, pozytywnie zaopiniowała 12 wniosków. Jednym z nich był właśnie wspomniany, 70-letni obecnie emeryt i były esbek, Czesław Kwiatkowski. Komisji przewodniczy wiceprzewodniczący Rady Miasta Wiesław Szczubełek, który w ostatnim czasie zastąpił na tym stanowisku Rafała Dymerskiego.
Według naszych ustaleń Czesław Kwiatkowski był pracownikiem wydziału V Służby Bezpieczeństwa w Ostrołęce. Wydział ten zajmował się przemysłem, kierował nim mjr Roman Sołyga i kpt. Marian Styczyński, a rozpracowywał m.in. Tadeusza Witkowskiego i Mariusza Bondarczuka w związku z wydawaniem przez nich lokalnej prasy solidarnościowej na północnym Mazowszu.
Wniosek o nadanie odznaki podpisał Konstanty Machnowski, prezes koła nr 40, Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Ostrołęce. Argumentował nadanie odznaki dla Kwiatkowskiego, co zakrawa na ironię, "szczególnymi zasługami w bezpieczeństwie publicznym".
Machnowski to też postać nietuzinkowa. W 2004 roku w "Tygodniku Solidarność" ukazał się felieton Antoniego Zambrowskiego o okolicznościach śmierci Grzegorza Przemyka. Przypomnijmy, że w 1983 roku Przemyk został śmiertelnie pobity przez milicjantów. Komisariatem przy ul. Jezuickiej na Starym Mieście w Warszawie, gdzie Przemyk został pobity, kierował właśnie Konstanty Machnowski. Jak pisze Zambrowski "na ławie oskarżenia powinni byli zasiąść komendant komisariatu - wówczas kapitan, dziś podpułkownik Konstanty Machnowski oraz wizytujący wówczas komisariat kapitan Roman Gembarowski - naczelnik wydziału Komendy Dzielnicowej MO. Oni wezwali pogotowie ratunkowe, wprowadzając w błąd jego lekarzy poprzez kłamliwą informację, iż chodzi o chorego psychicznie osobnika tarzającego się po bruku i rzucającego w ludzi butami. Skutkiem tego chłopiec z odbitymi wnętrznościami trafił przed oblicze psychiatry, a nie chirurga, który mógł uratować mu życie."
Machnowski, kiedy sprawa śmierci Grzegorza Przemyka stała się głośna, został przeniesiony do Ostrołęki.
Warto też zauważyć, że kiedy miejską komisją ds. nadania odznaki kierował Rafał Dymerski, wniosek o jej nadanie dla Czesława Kwiatkowskiego został zaopiniowany negatywnie i tym samym nie mógł trafić pod obrady Rady Miasta.
Odznaka honorowa "Za zasługi dla Miasta Ostrołęki" przyznawana jest od 1997 roku. Rada Miasta może ją nadać osobom fizycznym, a także osobom prawnym, organizacjom społecznym, młodzieżowym, zawodowym oraz zakładom i instytucjom. Odznaka jest wyróżnieniem za szczególne zasługi i wkład pracy na rzecz miasta Ostrołęki.

Wyświetleń: 5151

 

14:29, 19.04.2010 r.

---