« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Skrzynka skarg: stan ulicy Granicznej to istny koszmar

Topniejący śnieg odkrył największą zmorę kierowców - wielkie dziury w nawierzchni ostrołęckich ulic, które nie dość, że wyglądają mało estetycznie, to stanowią duże zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz stanu technicznego samochodów. Na miejskie drogi skarżą się czytelnicy.

Jedną z najgorszych ulic w mieście jest niewątpliwie ulica Graniczna, która nie dość, że nie posiada chodnika dla pieszych i dostatecznego doświetlenia, to ma w nawierzchni wiele ubytków. Jej obecny stan jest fatalny, a kierowcy są zmuszeni omijać slalomem dziury i wielkie wyrwy w drodze, co niejednokrotnie stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa.

- Na ulicy Granicznej nie da się już normalnie jeździć. Kiedyś udawało się jeszcze ominąć niektóre dziury, ale teraz jest ich tak dużo, że omijając je można co najwyżej spowodować wypadek, wyjeżdżając na czołowe zderzenie lub po prostu wpaść w inną dziurę i uszkodzić samochód. Gdy śnieg stopniał na dobre, wyszły wszystkie ubytki w jedni, które same się nie zasklepią, ale chętnych do ich naprawienia też brak - pisze do naszej redakcji czytelnik.

Sytuacja nie przedstawia się lepiej w innych rejonach miasta. Na całkowity remont od lat czeka ulica Sienkiewicza, cząstkowe naprawy nie polepszają też stanu ulicy Kilińskiego. Już niebawem okaże się, czy urząd miasta zdecyduje o remontach dróg i wyśle pracowników, którzy uzupełnią nawierzchnię w najbardziej niebezpiecznych miejscach.

Zobacz zdjęcia:
Dziurawa ulica Graniczna (18.02.2017)

Wyświetleń: 5004
 
00:13, 04.03.2017 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne