« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 5 maja 2024 r., imieniny Ireny, Waldemara, Piusa

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Teraz zasłużone wakacje dla Tomka Mateusiaka.

Po powrocie z Daegu miasta tegorocznej Letniej Uniwersjady, gdzie Tomek zajął czwarte miejsce z dobrym wynikiem 7,87, znalazł także czas dla naszej redakcji by podzielić się wrażeniami z pierwszej dla niego tak wielkiej imprezy. Impreza była zorganizowana z wielkim rozmachem na wspaniałych obiektach. Żałuje tylko, że nie mogłem być na uroczystym otwarciu ani zamknięciu Uniwersjady z tego co wiem była wspaniała - opowiada Tomek. Jednak sam zawodnik nie jest do końca zadowolony z wyniku, uważa że stać go na lepsze skoki. Sam zawodnik miał jednak kłopoty z aklimatyzacją, przed kwalifikacjami udało mu się przespać jedynie cztery godziny. Zresztą niewiele brakowało, a nie przeszedłbym przez eliminacje. Konkurs był rozgrywany w fatalnych warunkach przy niesamowitej ulewie. Tomek miał fatalne dwa pierwsze skoki 7,28 i 7,19. Jednak w trzecim
"wziął się w garść", zaryzykował skrócił rozbieg i z czwartym wynikiem wszedł do finału. W finale wynik 7,87 dał czwarte miejsce. Tomek jest zadowolony z wyjazdu do Korei, jest pod wrażeniem perfekcyjnej organizacji, a przede wszystkim atmosfery jaka jej towarzyszyła. Tomek podczas konkursu miał kłopoty z kolanem, które po każdym skoku lekko go bolało. Start w Korei był ostatnim dla Tomka w tym sezonie, chociaż planował jeszcze starty, nie chce ryzykować z obawy przed kontuzją. Teraz czekaja go zasłużone wakacje, a już za miesiąc przygotowania do sezonu halowego.

Wyświetleń: 20
 
10:25, 07.09.2003 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne