Transportowcy zbulwersowani decyzją o zamknięciu starego mostu (zdjęcia)

Wprowadzenie ograniczeń w ruchu na starym moście to skandaliczna decyzja - twierdzą lokalni transportowcy. Winą za całą sytuację obarczają ratusz. Według nich władze miasta już dawno powinny zająć się fatalnym stanem obiektu oraz przygotować alternatywną przeprawę przez Narew.

Decyzja dotycząca wprowadzenia ograniczeń podyktowana jest opinią ekspertów Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej, monitorujących na bieżąco stan przeprawy. Ograniczenia dla ruchu pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t (większych niż osobowe) oraz ograniczenia prędkości do 30 km/h zostaną wprowadzone w drugiej połowie lipca.

- Jeżeli nie uzyskamy zgody Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz zarządów dróg w Białymstoku i Czerwinie, wówczas miasto wprowadzi znaki informujące o ograniczeniach jedynie na swoim terenie administracyjnym - powiedziała Danuta Krajanowska, dyrektor wydziału dróg ostrołęckiego ratusza.

Według transportowców jest to niewystarczające rozwiązanie.

- Lokalni przewoźnicy będą wiedzieli o ograniczeniach, ale co z innymi kierowcami? Ktoś będzie jechał z drugiego końca Polski i dopiero w okolicach Ostrołęki zorientuje się, że nie może przejechać przez stary most. Będzie musiał wracać się wiele kilometrów, żeby pojechać objazdem. A co z czasem pracy kierowców? Kto pokryje koszty? Władze stawiają nas przed faktem dokonanym, chociaż ratusz już dawno wiedział o fatalnym stanie przeprawy i nic z tym nie zrobił - mówił podczas spotkania w urzędzie miasta jeden z przewoźników.

Jak podkreślił wiceprezydent Grzegorz Płocha, w okresie obowiązywania ograniczenia (ok. 4-6 tygodni) zostaną przeprowadzone dodatkowe badania, które określą dalsze zasady użytkowania starego mostu. W przypadku konieczności przedłużenia terminu wprowadzonych ograniczeń, ruch lokalny zostanie przeniesiony również na ulicę Spacerową, po jej uprzednim wyremontowaniu. Przewoźnicy zaproponowali, aby samochody ciężarowe mogły korzystać z mostu im. Madalińskiego.

- Nowy most ma dopuszczony tonaż do 30 ton, nie jest on jednak przystosowany do tego, żeby przejeżdżały po nim jednocześnie w dwóch kierunkach pojazdy ciężarowe. Ponadto ruch z tego obiektu ma być puszczony ulicą Kilińskiego, czyli starym miastem. Wjazd natomiast ma się odbywać od ulicy Mostowej poprzez ul. Szpitalną i plac Bema. Mówię tu o autobusach oraz pojazdach do 10 ton - wyjaśniła Danuta Krajanowska.

Według transportowców dużym ułatwieniem byłoby umożliwienie przejazdu przez miasto chociaż samochodom do 15 ton. Takie pojazdy mogłyby mieć określone znaczki, dzięki którym policja widziałaby, że ciężarówka może przejechać. Wiceprezydent nie był w stanie jednak powiedzieć czy będzie taka możliwość.

- Utrudnienia mają potrwać przez kilka tygodni. A co dalej, jeżeli ekspertyza wyjdzie niepomyślnie i most będzie musiał zostać zamknięty? Jaki plan ma miasto? Czy ktoś pomyślał np. o zwodzonym moście? - zastanawiał się kolejny przewoźnik.

- Analizujemy różne sytuacje, ale taki most to też są milionowe nakłady. Później taką przeprawą trzeba byłoby zdemontować, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Chyba lepiej zacisnąć pasa i przeznaczyć pieniądze na nowy obiekt - stwierdził wiceprezydent Grzegorz Płocha.

Planowane zasady poruszania się pojazdów, objazdy, ograniczenia:
1. Pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, czyli osobowe będą mogły nadal jeździć po starym moście. Obowiązywać je będzie ograniczenie prędkości do 30 km/h.

2. Ruch lokalny dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, tj. dla pojazdów służb miejskich, komunikacji zbiorowej, zaopatrzenia do 10 t, pojazdów uprzywilejowanych oraz pojazdów nauki jazdy - skierowany będzie objazdem przez most im. A. Madalińskiego (tzw. nowy most) w następujący sposób:
- wyjazd z miasta ulicami: Mostową, Szpitalną, pl. Bema, Obozową na nowy most,
- wjazd do miasta ulicami: Obozową na nowy most, pl. Bema, Kilińskiego.
Na ul. Kilińskiego przewidywane są ograniczenia w parkowaniu pojazdów.

3. Ruch pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t nie wymienionych wyżej - m.in. ruch tranzytowy - będzie musiał odbywać się poza granicami miasta. Obecnie trwają uzgodnienia objazdów Ostrołęki dla ruchu tranzytowego z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz zarządcami dróg wojewódzkich. Szczegółowy komunikat z projektem objazdów zostanie podany po tych ustaleniach.

Władze miasta i transportowcy dyskutowali o ograniczeniach w ruchu na starym moście we wtorek 12 lipca w ostrołęckim ratuszu.

Zobacz zdjęcia:
Spotkanie z transportowcami w ratuszu (12.07.2016)

Wyświetleń: 16240

 

14:44, 12.07.2016 r.

---