« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 19 maja 2024 r., imieniny Iwa, Piotra, Celestyna

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Likwidacja ulicy Sowińskiego z konsensusem (zdjęcia)

Sprawa likwidacji ul. gen. Józefa Sowińskiego i dostępu do tzw. starej ciepłej i Narwi na odcinku około trzech kilometrów były przyczyną zwołania komisji technicznej. Nie obyło się również bez wizji lokalnej. Długa dyskusja przyniosła zadowalający efekt.

Dotychczasowe próby pozbawienia ulicy statusu drogi publicznej był nieudane. W 2012 r. nie zgodziła się na to rada miasta, a miesiąc temu prezydent Janusz Kotowski wycofał projekt uchwały i skierował do prac w komisji.

W związku z tym władze miasta, pracownicy ratusza, radni, członkowie komisji technicznej, przedstawiciele Story Enso, wędkarze oraz mieszkańcy spotkali się, aby wspólnie ustalić rozwiązanie.

- Ta kolizja polega tylko na tym, że wędkarze dbając o własne interesy widzieliby pomoc miasta, żeby wybudować tam przynajmniej jakąś kładkę do przechodzenia wzdłuż Narwi, żeby łowić ryby. Uważam, że w ten sposób strony byłyby zadowolone - stwierdził Andrzej Rykowski, radny miasta. - Najbardziej zainteresowana jest Stora Enso, dlatego myślę, że nie będzie to chyba wielki koszt dla tak potężnego zakładu, żeby sprezentować rybakom kładkę - dodał.

O podjęciu działań mających na celu osiągnięcie porozumienia mówił także radny Maciej Kleczkowski.

- Nie chodzi tu o to, że my jesteśmy przeciwni projektowi uchwały. Chodzi o to, żeby ustalić jakieś rozwiązanie. Dlatego spotkaliśmy się tu, żeby wędkarze czy spacerowicze mogli mieć dostęp na odcinku 3 km.

W trakcie spotkania włodarz naszego miasta również zabrał głos. Zwrócił uwagę na to, że droga nie prowadzi do rzeki, a samo nagłaśnianie problemu jest sztuczne.

- Występuje do nas poważny zakład z planami inwestycyjnymi, żebyśmy my w jakiejś cząstce wspomogli. Cały czas mówimy o nowych miejscach pracy, o rozwoju przedsiębiorczości, a jak konkretny zakład występuje z taką prośbą to jest nielogiczna blokada, bo albo właściciele prywatnych terenów pozwolą wędkarzom przechodzić do rzeki, albo nie. Niezależnie czy ta droga będzie własnością tego czy innego, to i tak ta droga do rzeki nie prowadzi. W moim przekonaniu robienie problemu z tego jest sztuczne. I tak liczne i mocne środowisko naszych związków korzysta z przejścia prywatnego - stwierdził prezydent Janusz Kotowski. - To co powiedział radny Rykowski i inni podpowiadają, to oczywiście trzeba dać taką możliwość, ale trzeba też rozmawiać z właścicielami prywatnymi, aby w sposób legalny najlepiej wskazać, wytyczyć, żeby ludzie mogli spokojnie dochodzić do rzeki. Ta droga nie ma żadnego związku z tym problemem. Trzeba wynegocjować ze Storą czy innymi prywatnymi właścicielami legalne i swobodne dojście do rzeki i będzie po problemie. Ta droga i tak niczego nie rozwiąże, bo gdyby chodzić tylko po niej to i tak nikt do rzeki nie dojdzie - dodał.

Radny Kleczkowski zapytał o plany inwestycyjne Story Enso.

- Pismo od Story Enso pan otrzymał, ja jako radny żadnej kopii nie otrzymałem, że zamknięcie tej drogi jest konieczne do uruchomienia tej inwestycji. Słyszałem także na sesji takie opinie, że zakład chce inwestować w innym miejscu - zaznaczył.

Odpowiedzi udzielił przedstawiciel ostrołęckiego zakładu.

- Stora Enso nie chce zabraniać, zagradzać dostępu do rzeki. Najbardziej zależy nam na odcinku między zrzutem wód do rzeki Narew w kierunku Energi Elektrownie Ostrołęka, czyli tak naprawdę na odcinku, który już praktycznie nie istnieje, bo jest cały zarośnięty. Rzeczywiście ten teren objęty jest planami inwestycyjnymi i rzeczywiście w czasie budowy byłby nam bardzo przydatny, dlatego zwróciliśmy się do miasta z taką prośbą. Natomiast co do kwestii kładki, bardzo chętnie byśmy ją zbudowali, natomiast nie jest to łatwe z punktu formalnego, mniej z finansowego, dlatego że dotyczy małej, ale jednak inwestycji i to być może nie na naszym terenie. Trudno jest nam się odnieść w tej chwili do pomysłu, ale nie mówimy nie.

Prezydent Kotowski podkreślił, że Stora Enso wyraziła wstępną deklarację na pomoc finansową w sprawie kładki na rzece Czeczotka.

- Jest wstępna zgoda przedstawiciela Story Enso na pomoc finansową w sprawie wybudowania kładki. Jeśli rada miasta dałaby kierunkową zgodę, nic nie stałoby też na przeszkodzie, żeby rozmawiać z ewentualnym nabywcą o gwarancji swobodnego dotarcia dla wędkarzy do wody - podsumował włodarz miasta.

W wizji lokalnej wzięły udział władze miasta, pracownicy ratusza, radni, członkowie komisji technicznej, przedstawiciele Story Enso, wędkarze oraz mieszkańcy. Spotkanie odbyło się w poniedziałek 19 września.

Zobacz zdjęcia:
Spotkanie komisji technicznej ws. ul. Sowińskiego (19.09.2016)

Wyświetleń: 5757
 
12:12, 20.09.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne