Piątek, 17 maja 2024 r., imieniny Sławomira, Paschalisa, Weroniki
Fot. kadr z wideoklipuPower Boy czyli Artur Suchcicki, kolejny raz nie zawiódł swoich fanów i przygotował nowy, wakacyjny numer. Teledysk przenosi nas w piękne, mazurskie plenery. Nie mogło zabraknąć też pięknej kobiety, miłości, dawki romantyzmu, sportowych aut i rejsów po jeziorze.
Dotychczasowe dokonania Power Boy'a oraz sukcesy jego poprzednich utworów ustawiły wysoko poprzeczkę. Muzyk nie spoczywa jednak na laurach i potrafi wciąż zaskoczyć.
Tym Razem Artur zabrał swoich widzów w wirtualną podróż po mazurskich jeziorach i innych miejscach w Polsce. Teledysk powstawał trzy dni i kręcony był w Warszawie, Górze Kalwarii oraz Mikołajkach. Tytułowe deja-vu to wspomnienie dawnej miłości, która odżywa na nowo i rozkwita. Podobnie jak w życiu, gdy przypadkowo spotkamy dawną miłość i w sercu pojawią się uczucia z przeszłości, tak i w teledysku Power Boy'a widzimy parę, która odkryła siebie na nowo.
- Każdy z Was miał w życiu "Deja Vu". Tak przedstawia się moje. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu i trafi do Waszych serc - zaprasza do oglądania swojego najnowszego klipu Power Boy.
Być może to miłosne i romantyczne deja-vu przyniesie Arturowi kolejny muzyczny sukces. Pierwsze recenzje wyglądają rewelacyjnie.
Artur Suchcicki występujący na scenach disco polo pod pseudonimem Power Boy pochodzi z gminy Wąsewo (pow. ostrowski). Obecnie mieszka w Ostrołęce, a na co dzień pracuje jako strażak w w Ostrowi Mazowieckiej. Power Boy do tej pory nagrał takie hity jak: "VIP Room", "Ubrana we wstyd", "Księżniczka", "Perfekcyjna", "Vodka, cola, sex", które